Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 17:04, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Ja zrobiłam?! To ty sapiesz jak stary cap! I to ty się odzywałeś. Ja milczałam! - już nie zwracała uwagi na to czy ktoś ją słyszy czy nie.
Złapała Atabe za kaptur płaszcza i pociągnęła w kierunku balkonu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:18, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Wpadli na dość duzy balkon.
<Ten Laverock był niezłym bogaczem>, przemknęło Atabe przez myśl.
Przypadli do ziemi.
Naszemu bohaterowi przez chwilę wydawało się, że nic nie szłyszy, że są bezpieczni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:11, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Istotnie była to zaledwie chwila. Prefekt wraz ze swoim sługą wyszli na balkon i rozejrzeli się z góry po okolicy. Wymienili między sobą kilka zdań, zrobili to jednak tak szybko i niezbyt wyraźnie iż ani Atabe, ani Yenne nie byli w stanie zroumieć ani słowa. Chwilę potem dalo się posłuszeć donośny głos towarszysza. Tym razem slychać było go dobrze, na tyle by zorientować się, iż język którego używa nie przypominający żadnego im znanego, był chłodny i chopowaty...Atabe zdało się, że gdzieś go słyszał- przypomniał sobie wtedy pierwszy wieczór spęczony w mieście. Było to wtedy gdy pierwszy raz spotkał Mikkala. Rozmawiał on wtedy w karczmie ze swoim rozmówcą korzystając z owego języka.
Wnet dało sie posłyszeć przeszywający uszy pisk. Gdy ukradkiem spojrzeli do góry, ujżawszy dwie postacie w ptasich maskach unoszące się nad nimi. Obszerne płaszcze powiewające na rozpostartych ramionach przypominały olbrzymie ptasie skrzydła...
[No kochani, z mojej strony na razie tyle, czekam na dalsze reakcje waszych postaci ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:19, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-Jasna cholera!- szepnął ostro Atabe. Natychmiast chwycił miecz <Jak ja tęsknię za swoją bronią!!!> i miał nadzieje, że Yenne zrobiła to samo. Czuł w kościach, że walka jest nieunikniona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rutlawski dnia Czw 20:25, 07 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:35, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
"Psia krew" - zaklęła w duchu Yenne. "Ani chwili spokoju."
Chwyciła jeden ze swoich mieczy, odbiła się od ziemi. Ostrzem celowała w podbrzusze napastnika, który znajdował się bezpośrednio nad nią.
<Marto, czyżby nawiązanie do Ra'zaców?>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:25, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
[ Też mi się skojarzyło ]
-Kobieto, co Ty robisz! One nas nie widziały... Ech...
Atabe szybko spróbował zaatakować od dołu drugiego Razaca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:43, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
* jeśli już - całkiem nie zamierzone to skojarzenie wyszło
Istota, którą zaatakowała Yenne zrobiła unik, a następnie wyciągajac przed siebie swoją dłoń wyposażoną w długie palce zakończone pazurami zadało jej cios (- 2 pkt witalności dla Yenne)
Z kolei druga istota, którą zajął się Atabe również uniknęła jego ciosu, lecz nie udało sie jej jego zranić, gdyż uniknął on ciosu
Parametry waszych przeciwników to:
Pierwszy witalnosc 10, sila 5 szybkosc 6
Drrugi witalnosc 8 sila 9 szybkosc 6
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:54, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Atabe rzucil się na przeciwnika z większą ilością siły.
-Jeśli pozwolisz- krzyknął do elfki. Miał lepsze parametry w tej dziedzinie.
Zaatakował głowę Razaca
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 19:44, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Atabe, korzystając z jego szybkości udało sie zranić przeciwnika zadając mu obrażenie (właściwe to drasnął go, o ile to jest właściwe słowo) - 1 pkt dla "ptasiogłowego". Stworzenie korzystąc z okazji iż przeciwnik znajduje sie w jego pobliżu również zadało mu cios (było to dośc duże pchnięcie zazurzastym łapskiem na - 3 pkt)
Międzyczasie drugi z nastników wzbił sie w powietrze i "pikując" ruszył w stronę elfki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:24, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-A idźcie w jasną cholerę!- krzyknał Atabe. Użył zaklęcia Ognika i posłał kuę ognia w stronę amuletów obu stworów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:03, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Rozległ się podwójny pisk, tak świdrujący iż zdawał przesywaćpoprzez uszy, aż do wnętrza glowy. Chwilę to potrwało, a obydwie istoty rozpłyneły się w powietrzu, tak iż nie pozostał po nich żaden ślad. Jedynie w powietrzu unosił sie nieprzyjemny zapach siarki...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Pią 22:03, 08 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:14, 08 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-Ojej :>
Na przyszłość proszę o pisanie postów więcej wnoszących coś do fabuły
Jeszcze jeden taki numer i usunę to co dopisałaś
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rutlawski dnia Sob 23:04, 09 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:02, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Zostali sami...przynajmniej jeśli chodzi o ścigających ich tajemniczych przecwiników, którtzy dosłownie rozpłyneli sie w powietrzu....Musieli teraz zadecydowac gdzie iść - na pewno nei mogli tutaj pozostać....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:06, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
-Huh- westchnął Atabe.- Nie wiem, skąd, ale przypomniałem sobie, że trzeba celować w amulety. Podziałało. Jesteś ranna?- zapytał towarzyszkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:07, 09 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
- Nic mi nie jest...-odpowiedziała, chociaż lekko się przy tym skrzywiła. - Nie takie rzeczy przeżyłam.
Rozejrzała się.
- Powinniśmy stąd iść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|