Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:57, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Odwzajemnił jej uśmiech się i pocałował ją dość długo i z uczuciem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Śro 22:57, 14 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:00, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Odwzajemniła pocałunek i pogładziła go po policzku.
- Nie ma ideałów... ani ja, ani ty nie jesteśmy idealni, ale ja kocham wszystkie twoje zalety, a wady jeszcze bardziej...
Wstała z łóżka i przeszła się po pokoju. Wyciągnęła skądś moździerz i postawiła go na stole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:05, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Usmiechnął się na jej słowa, ale nie powstał z miejsca. Nadal leżąc na łóżku i opierając się plecami o ścianę obserwował ją. Potem przez chwilę się nad czymś zamyślił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:07, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Wsypała do miseczki suszone trujące zioła, dolała nieco wody i jakiegoś proszku, który miała w swojej sakwie. Zaczęła ucierać mieszankę na jednolitą masę. Skupiła się na tym zadaniu i pogrążyła w swoich myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:13, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Otrząsnąwszy się z zamyślenia przyglądał się jej przez chwilę, a na jego twarzy pojawił się subtelny uśmiech. Przysunął się do niej i siadając za nią połozył na jej ramionach dłonie. Potem zaczął delikatnie masować je oraz kark i plecy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:17, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jeszcze przez jakiś czas ścierała wszystkie składniki. Skupiając się jednak na jego dotyku, powoli zaniechała swojego działania. I tak by to skończyła, bowiem trucizna była już gotowa. Dokładnie widziała, jakie zioła zmieszała. Zanurzyła palec w mieszance i przystawiła sobie do nosa. Powąchała. Po czym zlizała tę niewielką ilość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:26, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Choć czuł woń mieszanych przez nią ziół, a także potrafił je rozpoznać skupiwszy się jednak na niej nie zmiarkował od razu co dokładnie wzięła do ust. Dotarło to do niego dopiero po chwili.
-Yen, wyplujn to: wzięłaś do ust truciznę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:28, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
- Nie widzę takiej potrzeby... - powiedziała spokojnie. - I wiem, że to trucizna...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:31, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Popatrzył na nią, a zwrok jego zdradzał iż czeka na jej wyjaśnienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:34, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się tylko do niego.
- Jestem odporna akurat na tę mieszankę - powiedziała. - To jest ta sama trucizna, którą uraczył mnie tamten Xa'ńczyk, wtedy przed śmiercią Nashera.
Widząc jego spojrzenie dodała:
- Oczywiście tylko na taką niewielką ilość. Więcej by mnie zabiło, jak każdego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:38, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Czując ulgę uśmiechnął się lekko i opadł na łóżko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:39, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Odstawiła miseczkę na stolik i popatrzyła na niego.
-Naprawdę sądzisz, bym coś takiego zrobiła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:42, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Jego uśmiech poszerzył się: -Tak, przez chwilę na prawdę pomyślałem że się za zamyśliłaś i to zrobiłaś...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:50, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
- Miałam na myśli, czy uwierzyłeś przez chwilę, że mogłabym się zabić... - sprecyzowała pytanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 23:56, 14 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Zamyślił się przez chwilę. Przypomniał sobie jej blizny na nadgarstkach - wiedział, że kiedyś próbowała to zrobić. Jednak teraz nie wierzył, a być może po prostu nie chciał wierzyć by to zrobiła ponownie...Przecież kilkakrotnie sama zaznaczała, że właśnie teraz chce żyć.
-Nie nie wierzę byś zrobiła to świadomie, jedynie przez przypadek...o czym już mówiłem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|