Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Thruro
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz szósty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:04, 11 Mar 2012    Temat postu:

Uśmiechnął się głupkowato. Usłyszawszy jednak odgłosy kroków spoważniał i schowali się jeszcze bardziej, zapominając że są przecież niewidoczni XD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:44, 11 Mar 2012    Temat postu:

Ich oczom ukazała się para kapłanów, można ich było rozpoznać po szatach oraz łysych, wydłużonych czaszkach na których znajdowały się wytatuowane symbole.
-Mistrzu niedawno miałem widzenie, Cernunnos do mnie przemówił zsyłając wizję: nastała zima która trwać miała przez pokolenia , tak wiele że ich pamięć ludzka nie jest w stanie spamiętać. Słońce i księżyce znikną na zawsze pochłonięte przez chmury, czy też mgłę przez którą trudno będzie przebić się ich światłu. Mrok będzie stopniowo pożerał Leunion, zaczynając od naszego ladu. Nastaną wojny, zarazy a istoty martwe będą pożerać wszystko to co żyje. Brat wystąpi przeciwko bratu, syn przeciw ojcu. Nie będzie co jeść bowiem rośliny, zwierzęta znikną...wszyscy z każdego ludu będą pożerać siebie nawzajem. A jakby mało było zła na świecie nadejdzie wojna jakiej nasze ziemie jeszcze nie pamiętały – to ona położy ostateczny kres istnieniu.

-Czy w twojej wizji była nadzieja?

-Tak, Cernunnos powiedział, że wcale nie musi tak być...że wciąż istnieje nadzieja: na niebie pojawi się ognisty ptak którego światło rozjaśni mrok który spowije świat lecz musi się przebudzić, gdzie dotąd śpi snem kamiennym....Nie rozumiem tego fragmentu swojej wizji.

-Kiedyś w czasach sprzed Wielkiej Wojny legendy opowiadały o ognistym ptaku który pojawiał się w chwilach gdy miało wydarzyć się coś niezwykle ważnego, niektórzy twierdzą iż ukazał się ona nawet zapowiadając Czas Chaosu ostrzegając przed jego konsekwencjami ale żaden z dokumentów tego nie potwierdza.

-Czym on jest mistrzu?

-Nie wiem. Zapewne legendą, symbolem którego do końca nie daje się zrozumieć, zinterpretować. Może to jakaś manifestacja bóstwa, bądź wymarła istota pochodząca z pradawnych czasów, być może nawet rzadka....Tak rzadka iż w czasach świetlności skąd legendy pochodzą niewielu ją widziało...

-Trzeba zatem będzie poszukać w księgach, bądź wymodlić u boga odpowiedź czym jest...

-Być może, być może...-o ile on zgodzi się nam wyjawić więcej ze swej tajemnicy którą ci ujawnił...

Mężczyźni oddalili się do dalszych pomieszczeń.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:48, 11 Mar 2012    Temat postu:

- Czy oni nie wspominali legendy o Feniksie? O tym pradawnym ognistym ptaku? - spytał ukochanej Valteria. - Bo cała reszta, o tym mroku, jakoś zgadzałaby się z tym czego już się dowiedzieliśmy. Ten bóg... kraina Annwyr (?) ... i chyba musimy znaleźć resztę szybciej, niż nam się to wydaje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:23, 11 Mar 2012    Temat postu:

-Masz rację, podejrzewam że chodzi o to. Nawet przepowiednia w lesie Króla Olch zdaje się z tym pokrywać. Więc musi coś w tym być. Lecz nawet my- nieludzie nie posiadamy o nim zbyt wiele informacji, także i dla nas jest legendą, co do której nie możemy być pewni ile prawdy w sobie zawiera. Ja jednak znalazłam coś jeszcze. Wtedy gdy byliśmy w domu Luxforda znalazłam w jednej z ksiąg coś jeszcze, co może tłumaczyć nieco więcej z tych opowieści o mroku- powiedziawszy to wyciągnęła wyrwaną stroniczkę ze swojej torby i pokazała narzeczonemu.

Z wizji Wilfreda Obłąkanym zwanym:

I ujrzałem to co mi swoją łaską zgodziła się ujawnić Brigan, pani wróżb i wiedzy tajemnej. Gdy granica pomiędzy światami zostanie przełamana nastanie zima długa na wiele ludzkich pokoleń. Chmury i mgła tak przysłonią słońce, gwiazdy i księżyce że ich światło ledwo docierać będzie na ziemie Leunionu. Światem wstrząsną trzęsienia ziemi, a drzewa zostaną powalone przez wichry jakie nigdy nie wiały. Spowodowane to będzie uwolnieniem gniewu tego, który przez tysiąclecia był zamknięty w swym więzieniu, a jego złość tłumiona przez pokolenia uwidoczni się właśnie w taki sposób. Ludzie i inne istoty Leunion pogrążą się w wojnach, grabieży i bezprawiu i będą mordować się tak zaciekle, że wiele ras wyginie zupełnie.
Nim tak się jednak stanie pochód swój rozpocznie gniewny, który kroczyć będzie przez świat wraz ze swoją świtą szerząc śmierć, zarazę, zniszczenie...W końcu wypowie wojnę bogom : jego słudzy pożrą słońce, księżyce, a gwiazdy w żałobie po nich zaczną spadać z niebios na ziemię. Uwięziona Erashighal wreszcie odzyska wolność zawierając sojusz z Badb która ponownie chcąc zaspokoić swoje ambicje zbierze armię i podniesie bunt przeciwko bogom, uwalniając tych którzy za swój pierwszy sprzeciw przeciw poradom boskim niegdyś już się podnieśli. Zapanuje wojna zarówno w Nadprzestrzeni jak i świecie żywych. Z ognistych czeluści ziemi, z morskich odmętów wyłonią się giganci, którzy pozostali tam uśpieni pod powierzchnią ziemi. Leunion nosić na sobie będzie zastępy umarłych Choć najpierw zastępy bogów niebiańskich odnosić będą częściowe zwycięstwa, wojna trwająca całe pokolenia zakończy się zwycięstwem tych, którzy pragną zemsty. Wtedy bóg słońca – choć już nie posiadający swej gwiazdy wyruszy na ostateczny bój z siłami ciemności, lecz polegnie . Wtedy jego małżonka bogini księżyca zapłacze po raz kolejny, ostatni już deszczem gwiazd – tak jak wtedy gdy opłakiwała śmierć swych dzieci: słońca i księżyców. Wąż spinający swym ogonem tarczę świata puści swój ogon doprowadzając tym samym do ostatecznego rozłamu granicy światami, przynosząc tym samym kres wszystkiemu – bowiem rozsierdzone bratobójczymi walkami swych dzieci Geb i Nut rozłączą swe ciała na wieki kładąc kres wojnom, nienawiści, lecz także wszelkiemu życiu i temu co dobre.
Tak się jednak stać nie musi, bogini objawiła przede mną to co stać się może jeśli zło zostanie uwolnione ze swego więzienia, a okres pierwszych ciemności jakie zasieje soba nie zostanie pokonany przez światło świetlistej istoty, która odrodzi się choć już dawno żyć nie powinna”


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Nie 13:23, 11 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:36, 11 Mar 2012    Temat postu:

Valteria aż usiadł na ziemi. Popatrzył ze strachem na narzeczoną.
- To się nie może tak skończyć... - szepnął. - Koniec świata? Nie wierzeę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:41, 11 Mar 2012    Temat postu:

-Być może i żyjemy w ostatnich latach tego świata- Danny była bardziej opanowana.- Ale ja się z tym nie pogodzę, nie położę się i nie będę czekać aż nadejdzie koniec. Zrobię wszystko by temu zapobiec

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:43, 11 Mar 2012    Temat postu:

- I ja nie pozostanę bierny. Także i ja dołożę wszelkich starań by temu zapobiec, ale nie sądziłem, że przyjdzie nam grać o tak wysoką stawkę... - powiedział.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:50, 11 Mar 2012    Temat postu:

-Także i ja nie przypuszczałam, wyruszając w podróż...w ogóle w czymkolwiek żyjąc na tym świecie, że przyjdzie mi wziąć udział w czymś takim. Jednak nie ma co się poddawać, nic przecież nie zostało przesądzone, prawda? Nawet przepowiednia mówi, że wcale tak nie musi być- powiedziała zaczynając dla ostudzenia emocji, by pomóc sobie wszystko ułożyć w głowie przechadzać po sali. W pewnym momencie zwróciła uwagę na drzwi z symbolem jaki wcześniej dostrzegł Val...
-Ciekawe...widziałam go w księgach, bądź na okładkach ksiąg Luxorda...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:52, 11 Mar 2012    Temat postu:

- Zatem chodźmy sie przekonać, co sie za nimi kryje... - powiedział i pokierował się w tamtym kierunku

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:05, 11 Mar 2012    Temat postu:

Tak jak wtedy przyszło im zmierzyć się z zamkiem u drzwi, tym razem było to bardziej skomplikowane niż poprzednio nie mniej jednak udało im się dotrzeć do pomieszczenia gdzie znajdowała się pokaźna, kolekcja – zbiór ksiąg. Co ciekawe gdy zaczęli je przeglądać mogli dostrzec że znajduje się tam wiele ksiąg poświęconych tematowi który ostatnio nie dawał im o sobie zapomnieć. W pewnym momencie mogli posłyszeć jak ktoś jeszcze wchodzi do pomieszczenia. Danny chwyciła Vala i pocisnęła go za sobą do niewielkiego schowka. Do pomieszczeniu weszła trójka osób:
-Ktoś tu musiał być, jestem pewien że zamykałem drzwi...W dodatku parę rzeczy...wygląda na to, że ktoś czegoś tu także szukał


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:07, 11 Mar 2012    Temat postu:

Valteria starał sie nawet nie oddychać, by nie zdradzić miejsca ich kryjówki. Poruszył jedynie ustami:
- Mogę nas stąd teleportować... - miał nadzieję, żę jego ukochana umie czytać z ruchu warg, przynajmniej jego warg. XD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:25, 11 Mar 2012    Temat postu:

Danny zrozumiała co miał na myśli i skinąwszy głową dała mu znać by to zrobił. Niestety oboje nie mogli wiedzieć, że magia w tym miejscu nie działa. Oznaczało to, że zarówno nie powiodło się zaklęcie rzucone przez Valterię, ale także swą moc straciło zaklęcie niewidzialności rzucone przez niego wcześniej.
-Była u mnie pewna dwójka z dzieciakiem- mogli rozpoznać głos Luxforda.- Wiedzieli dość sporo, w tym wspominali o Nowym Millenium. Twierdzili, że znają Victora ale ja nie dałem temu wiary.
-Jak wiele im powiedziałeś?
-Wystarczająco, aby ich zbyć...Oni i tak beze mnie, wiedzieli dość sporo...
Wyglądając poprzez szparę w drzwiach Daenerys, a także jej towarzysz mogli dostrzec stojącą w drzwiach kobiecą postać o czarnych włosach upiętych w kok.
-Być może i oni tu dotarli....w końcu odnaleźli kryptę w lesie....Mogą zatem tu być! –dodał Luxford.
-O tym jakoś nie byłeś zbyt skwapliwy wspomnieć! –ryknął na niego jeden z twarzy. Kobieta do tej pory stała w milczeniu, dopiero teraz zabrała głos:
-Wypadało by posprawdzać pozostałe pomieszczenia świątynne. Mogli ukryć się wszędzie. Nie sądzę by warto było tracić czas na tę kanciapę....
-Lepiej sprawdzić każdy trop profesor Farnham- -dodał mężczyzna który bez wątpienia wydawał się być tutaj przywódcą. Następnie dał znać pozostałym by zaczęli przeszukiwać pomieszczenie gdzie chowała się para bohaterów. Danny jeszcze bardziej przylgnęła ciałem do swego narzeczonego, by drzwiczki lepiej zamknęły się za nią. Nie było pewności że poszukiwacze tu nie zajrzą, jednak jeśli nie skusza ich lekko uchylone drzwi schowka istniała szansa, że pomyślą, że jest zamknięty na klucz i nikt przed nimi go nie otwierał, a już na pewno w nim nie siedzi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:30, 11 Mar 2012    Temat postu:

Nie było miejsca by wyciągnąć miecz. Ani nawet sztylet. Czekali. W głębi duszy liczył, że zrezygnują z otworzenia schowka. Jeżeli tak by się jednak nie stało miałby chwilę by wykorzystanie zaskoczenia... zaczął pospiesznie analizować jak dopaść pozostałą dwójkę... ale teraz czekał na otwierające się drzwi...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:37, 11 Mar 2012    Temat postu:

W końcu stało się – drzwi otworzyły się. Dwa silne ramiona pochwyciły Daenerys i odciągając Danny od narzeczonego i powaliły ją na podłogę. Upadając smoczyca uderzyła głową o jedną z półek. Na chwilę zamroczyło ją, zaraz jednak gdy jej postnik pochwycił ją z podłogi chcąc obezwładnić jej ręce ta wyrwała mu jedną i chwyciwszy za zatknięty za jego pas sztylet (tak jak ją tatuś uczył ) wbiła mu go z całym impetem w brzuch i zaciskając obydwie dłonie na rękojeści silnym, zdecydowanym ruchem rozpruła mu brzuch.
Tymczasem dwoje drabów pochwyciło Valterię i starając się wyciągnąć go z ukrycia próbowali go obezwładnić.
-Straże natychmiast do sali głównej! Mamy intruzów!–rozległo się wołanie Luxforda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:40, 11 Mar 2012    Temat postu:

- Ja pierdolę... - skomentował Valteria. Zdołał chwycić jednego z napastników i przerzucić go sobie przez plecy na ziemię. Drugiego uderzył kopiąc z całej siły w brzuch. W stronę gardła Luxforda poleciał sztylet czarnowłosego. Nim zdołał zobaczyć, czy ostrze trafiło celu wbił miecz w okolice serca pierwszego ze swoich przeciwników.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz szósty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 10 z 12

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin