Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:35, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Jesteście hipokrytami… - powiedziała elfka i ruszyła w kierunku kapłanów. – Jesteście tchórzami, którzy boją się utracić władzę nad ludem. Siła, przemoc, strach i terror. Bójcie się… kiedyś nadejdzie czas, gdy ludzie przestaną się bać. Boicie się tego bardziej niż śmierci… a może nie? Dla wielu utrata władzy byłaby śmiercią… - Yenne spojrzała na nich z pogardą. – Straszycie ludzi bogami, sami w nich nie wierząc… gówno wiecie o bogach… nie macie nawet najmniejszego pojęcia o zagrożeniu, którego uniknęliście cudem dzięki ludziom z Eo’gh i wiedzy, którą tak pogardzacie. Teraz ja wam zagrożę… - powiedziała lodowato i wymierzyła palec w najstarszego kapłana. – Staniecie się przyczyną upadku własnego kraju i na waszych trupach powstanie nowy świat. Jeżeli komukolwiek z nas, czy profesorowi i jego rodzinie, czy komukolwiek z nas stanie się z waszej winy krzywda, to Eo’gh rozpęta wam takie piekło, że nie pozostanie tu kamień na kamieniu, a żołnierze będą tańczyć na waszych truchłach… - jej głos był lodowaty i niebezpieczny, niczym jezioro pokryte cienkim lodem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:42, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Kapłani byli niewzruszeni na jej gest, słowa jednie przywódczyni galilicenae swym spojrzeniem wypatrywała najmniejszego gestu u najwyższego kapłana jakby szukała pretekstu do...
-Niech pani waży słowa pani Alomavaarr, bo i wam zostaną postawione stosowne zarzuty za znieważanie naszego urzędu, a także posyłanie pod adresem naszym jak i naszego państwa – ton jego głosu był wręcz niepokojąco spokojny, wyrachowany. –Na razie puszcze to zdarzenie mimo uwagi...Jako obrońcy macie prawo powołać w trakcie trwania obecnego procesu jeszcze jednego świadka. Czy korzystacie z tego prawa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:47, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Yenne wróciła na miejsce a Voghn mógł zobaczyć jej spojrzenie mówiące wyraźnie „nie boję się was”. Nie powiedziała nic. Drogo także milczał, zastanawiając się nad czymś…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:51, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Wasze milczenie biorę za przyzwolenie byśmy teraz wraz z radą udali się na naradę w sprawie ustalenia werdyktu?- po raz ostatni upewnił się najwyższy kapłan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 21:53, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Proszę, wysoki sądzie… - odpowiedziała siląc się na grzeczność elfka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:07, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Obradowali dość sporą ilość czasu, która zdawała się trwać w nieskończoność, uczucie to jeszcze potęgowała niepewność co do wyroku jaki miał zapaść.
W końcu rada weszła do sali i poproszono wszystkich zebranych o postanie gdy najwyższy kapłan odczytywał wyrok. Choć profesor nadal posiadał status osoby uznanej za zagrożenie i zdrajcę rada postanowiła zgodzić się na tymczasowe zaniechanie aresztowania go, wykonania wyroku. W przeciągu kilku następnych miesięcy profesor oraz jego obrońcy miel znaleźć dowody na nieszkodliwość najnowszych badań profesora, przedstawiając namacalne dowody jego rzekomej niewinności. Miało to oczywiście odbywać się pod nadzorem jednej z galilicenae, która na bieżąco miała raportować owe poczynania. Na osobę nadzorującą wybrano nikogo innego jak Marion XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:09, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Możemy już odejść, wysoki sądzie? – spytała retorycznie elfka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:15, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście jesteście wolni. Nie mniej podkreślam, jeszcze raz warunkiem dla którego zgodziliśmy się na tak duża swobodę przy zbieraniu przez was faktów jest to, że każdą waszą decyzję musicie meldować galilicenae Marion. Powiedzmy, że sprawować będzie nad wami swego rodzaju „opiekę”. Złamanie tego zobowiązania pociąga w sobie konsekwencje natychmiastowego aresztowania profesora Posteltonwhite’a, a w krótkim czasie wydania na niego wyroku, tym razem bez procesu...W końcu skoro jest niewinny czemu miałby coś ukrywać, podejmować potajemne działania, prawda? Wszystkie raporty galilicenae Marion będą przez nas archiwizowane i użyte na korzyść, bądź nie oskarżonego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:19, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Dobra dobra, zrozumieliśmy… - mruknęła pod nosem elfka i opuścili budynek sądu.
- No to co robimy? Wieczorem jakieś zebranie i trzeba postanowić co dalej… - powiedział Drogo.
- Tak… ale musimy być wszyscy…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:23, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Przejdźmy się po mieście może ich spotkajmy, albo po prostu poczekajmy na nich w domu- zasugerował Voghn
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:27, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Przejdźmy się… - westchnęła elfka i ujęła półsmoka pod ramię.
Tymczasem Drogo rozejrzał się, jakby szukając wzrokiem Marion.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:52, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Jestem z ciebie dumny, świetnie sobie radziłaś- szepnął do jej ucha półsmok.
Tymczasem wypatrywanej przez Drogo galilicenae nie było nigdzie w pobliżu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:55, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Spieprzyłam sprawę… - westchnęła elfka. – Dałam się sprowokować…
- Pani Yenne, to wcale nie tak… udało nam się osiągnąć bardzo dużo… zawieszono wyrok, a to już coś, zwłaszcza, że na profesorze ciążą poważne zarzuty jeżeli chodzi o tutejsze prawo…
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:01, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
-Poza tym nie ukrywajmy...-wtrąciła Galatea. – Gdyby nie fakt, że jesteście emisariuszami władcy czarnych smoków ta sprawa miałby inny finał. Kapłani nie chcąc bezpośrednio popadać w konflikt z władcami Eo’gh...Ale zapewne już teraz szukają sposobu by znaleźć na nas „haczyk”. Dlatego radzę każdemu podchodzić z dystansem do tej całej galilicenae, to dzięki jej raportom będą w stanie nas pogrążyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:05, 06 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
- Jej by się przydało, by ją ktoś raz a porządnie zerżnął, żeby wiedziała do czego służy szpara pomiędzy jej nogami… - powiedziawszy to elfka się zarumieniła. – Wybaczcie mój nietakt…
Drogo nie skomentował XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|