www.portalfantasyrpg.fora.pl

Triinu

-Zgadza się -odparł starzec, a zatem dotrzymam swojej części umowy. -Udacie sie do lasu, trzeba długo szukać bo to zapomniana droga i nikt z niej nie korzysta....Moze jak popytacie ludzi ze wsi to coś wam podpowiedzą....Musicie szukać takiej starej światyni z posągiem bogini...na jednej ze ścian uktyte będzie tajne przejście....Potem długo będziecie iść takim wąskim korytarzem, aż dojdziecie do wrót, które będą prowadziły prosto do podziemi budybku, któego szukacie....Musicie tylko bardzo uważać, kręci się tam wielu sług czarowników z Nowego Millenium...A i ich samym będzie dość sporo, bo jak zapewne wiecie (co wnioskuje) dziś noc jest zrównanie księzycy na któe oni czekają...Dla mnie pójście tam to samobójstwo, zważywszy na moce jakie mają oni do usług, ale to jużwasz wybór.

AnKapone

- Dziękujemy. Jeżeli uda nam się wrócić, na pewno odwdzięczę się za Twoją pomoc. Tymczasem żegnaj. - Odwróciły się od starca i poszły zobaczyć jak radzą sobie "chłopaki".

Rutlawski

Atabe podszedł wraz z Gallamu do oprychów. Od razu skojarzyli mu się ze zbojami, których wtedy pokonał z Yenne [ podczas ich pierwszego spotkania ].
-Co tu się dzieje?- zapytał, zanim brat Avenie zdążył się odezwać.

Triinu

-Nie wasz interes!- odparł jeden z nich, ten wyglądający na najpotężniejszego, zapewne był kimś w rodzaj "szefa" bandy. -Zawieramy znajomośc, a dziewczyna jest dośc nieśmiała, trzeba jej dać trochę czasu....

-Mnie to wygląda na coś innego...-skomentował Gallmau trzymając już dłoń na jednej ze swoich broni.

-A na co ci to niby wygląda- powiedział jeden z pomagierów, ruszając w jego stronę z nożem. Towarzysz Atabe wyciągnął zza pasa pistolet i oddawszy z niego strzał zamierzał zranić w ekę przeciwnika, lub chociaż wystrzelić z jego ręki broń....co mu sie nie udało, zamiast tego pocisk drasnął w głowę przywódce bandy. Ten (podobnie jak jego towarzysze) ruszył w strone naszyh bohaterów...

Rutlawski

Atabe rzucił się z nienawiścią na najsilniejszego. Miał miecz, miał swoje sztylety i... Mial furię. Wiedzial, że wygrana jest jego. Zaatakował szefa w głowę, a na drugiego najsilniejszego rzucił czar Zapomnienia, chcąc go skontrolować

Triinu

Mężczyzna na którego rzucono czar znajdował się już pod kontrolą Atabe.
"Boss" grupy wykonał unik w wyniku czego został zaledwie sklaeczony (- 1 pkt), próbował zaatakować także Atabe, lecz nasz bohater uniknął Ataku swoją szybkoscia

Z kolei Gallmau wyclelował w drugiego przeciwnika gdy ten na niego napierał....W chwili gdy miał paść strzał okazało się, że broń...zacięła się

-Psia krew!- zaklął młody herszt, gdy ostrze maczety przeciwnika cieło go w prawe ramię.- Zdecydowanie dziś nie jest mój dzień... wymamrotał zakładając "popsuty" pistolet za pas i wyciągnął kolejny

Rutlawski

Atabe rozkazał "kontrolowanemu" zaatakować jednego z bandziorów, sam zaś rzucił sztyletem w szefa.

Triinu

Udało się Atabe zranić go na -6 (nieźle

) zostalo mu tylko 4 pkt życia..Udało mu (Atabe) sie takze uniknąc kolejnego ciosu ze strony przeciwnika...

Tymczasem "zaczarowan"y zadał cios jednemu ze swoich ludzi, samemu niestety także otrzymując obrazenie (- 1pkt)

Tymczasem Gallmau wystrzelił i prawie powalił jednego z przeciwników (przeciwnik ma raptem 1 pkt zycia )

Rutlawski

Atabe kontynuował walkę z bossem, gdy kontrolowany walczył dalej.

Triinu

Niestety tym razem (subaniec

) nie dałsie tak łatwo i zaatakował naszego Atabe za całę -4 pkt

Bandyta bedący pod kontrolą został niestety "wyelminowany" przez swego niedawnego kamrata...

Gallmau z kolei wykluczył z gry koljnego przecwinka. skupiając się jednak na walce z nim został zaatakowany od tyłu..Mocno ranny osunął się na ziemię....

Rutlawski

Atabe użył Leczenia na sobie.
Zaatakował szefa w pierś mieczem

Triinu

Ten pomimo tego,że ranny zdołał uchylić się od ciosu i zadać naszemu bohaterowi obrażenia - 3 pkt (pamietajmy,ze Atae uzywszy zaklecia zregenerwoal swoje pkt calkowicie)

Rutlawski

Atabe w końcu kopnął go w krocze, koniec tego dobrego

AnKapone

W momencie kiedy szef był zajęty atakowaniem Atabe, Yenne od tyłu wskoczyła na niego i kukri próbowała poderżnąć gardło.

Triinu

Zmaswoanym Atakiem (

) udało sie naszym bohaterom popkonac wielkiego złego bossa XD

Tymczasem Avenie używszy zaklecia ognika zadała jednemu z przeciwników obrazenia -2 pkt

Na "ringu" pozostało dwóch o parametrach życiowych

sila szybkosc witalnosc

9/ 6/ 8

8/ 9/3