Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:47, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-Sluchaj, pluskwo. Naprawdę, pogadać i pożartować można sobie przed telewizorem. A teraz walka czeka. Miejmy to już za sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:22, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Teraz prócz Sho ze śmiechu zanosił się cały jego oddział.
-Naprawdę zabawny jesteś, a przez swoje niewyparzenie w gębie stajesz się jeszcze zabawniejszy....No, ale najwyraźniej potrzebujesz by ktoś sprawił ci porządny łomot...
Powiedział poczym przygotowaszy się do ataku, swobodnym ruchem ruszył na przeciwnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:37, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Atabe bez wysiłku odskoczył. Syn Imperatora najwyraźniej zaczął od zabawy.
Ciekawe kiedy pokaże rogi, pomyślał elf.
-Nie potrzebujesz tam pomocy?- zawołał Bert.- Na pewno?
-No mówię, że nie. Na razie jeszcze się nie zdązyłem spocić.
-Myślę, że zdążysz. Może przeciwnik na razie próbuj wyczuć twoją siłę?
-Wiem o tym. Nie mów tyle. Ja tu próbuję się skupić.
-Famfa ramfa. Poćwicz sobie na nim. Musisz mieć w pojedynku podzielną uwagę. Zaraz odśpiewam Ci hymn armii Badb, zbaczymy, czy umiesz skupić się na słowach i jednocześnie go rozbroić.
-A idź ty.
Atabe znow skupił się na Sho.
No podskocz, pomyslał, zapraszając go do drugiego ataku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:45, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna ponowił sój atak, robiąc to tak jakby od niechcenia najwyraźniej jakby celwowo nie traktując bohatera jako groźnego przeciwnika. Także go chciał sprowokować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:53, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-E no, e no, ale walcz na poważnie- powiedział Atabe, blokując atak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 14:31, 23 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-No zacznij się wreszcie zachowywać tak, bym cię zaczął tak traktować...- uśemichnął się do niego. -Może to cię zmotywuje....
Powiedział po szym zaatakował go niemnalże byłskawicznei zadajac cios za ciosem, nei pozostawiając elfowi niemalże żadnych szans do ataku. W końcu ostrze jego meicza poważnie zraniło Atabe w ramię, w którym trzymał swój miecz...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Czw 14:31, 23 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:20, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-No teraz nieźle - Atabe się usmiechnął. Zbliżył się w ułamku sekundy do twarzy Sho i osmalił ją Oddechem Smoka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:40, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Zaskocozny tym atakiem męzczyzna odsunął się przeklinając soczyście w swoim języku.
-Mówiłem ci, byś się nim nie bawił - wycedziłprzez zęby, chłodnym głosem kozak i zeskoczył ze swego konia. Wyciągnłą zza pleców potężny miecz i ruszył w stronę Atabe. Szybkim ruchem, za pomocą kopnięcia zadałmu praliżującvy cios w kęgosłup. Elf upadł na ziemie, stojący nad nim wojonik przymierzał sie do odrąbania mu głowy. Otaczający ich wojownicy, któzy posiadali łuki wycelowali je zarówno w stronę Atabe, jak i Berta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:44, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-EJŻE!!!- wrzasnął Cuthbert.- To tak sie bawimy? Brudne szczury.
W tej samej chwili chowaniec jako fretka probował zbliżyć się niepostrzeżenie do kozaka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:57, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie zapominaj, że jesteśmy wrogami...żarty się skończyły...- odpowiedział mu kozak. Męcdzyczasie kilku z męzczyzn podeszło do młodego czarodzieja i skrępowało go. Inni starali sie uspokoić swojego rannego dowódcę, który nadal krzyczał i wił się z bólu.
Jeden z łuczników podpatrzył fredkę i w jej stronę wypuścił strzałę. Międzyczasie gdy Kubradt już wykonywał zamach by odciąć lężacemu elfowi głowę odezwał się głos jego przyajciela, a zarazem dowódcy.
-Zostaw go...
-Ależ Sho...
-Osobiście chcę go wykończyć...będzie umierał długo i boleśnie. Niech żołnierze go skrępuja...
Kozak długą chilę wachał się, poczym przystał na rozkaz, każąc kilku zzołnierzy pojmać lężącego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:00, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-Armia Badb musiała wam bardzo dokopać, skoro nadal tak nas sie boicie- próbował pyskować Bert. W sercu jednak czuł przerażenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:21, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Chwile potem poczuł na swojej twarzy ogormny ból - to pięść Kubradta z potowrnym impetem uderzyła w jego twarz...
-Szczenaiku, może Sho życzy sobie rozliczyć się z twoim koleżką...Uszanuję jego zdanie, jednak w związku z tobą niczego nie obiecywałem...Mogę cię wykończyć nawet teraz....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:25, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
-No... Ta... Ja wiem, że... Umiesz bić się z ludźmi związanymi... Albo atakować z zaskoczenia...- Krew plynęła Bertowi z nosa.
Nagle żołnierz, który trzymał fretkę, zniknął bez sladu.
P dwóch sekundach, chowaniec pojawił się z powrotem sam i z szybkością skoczył na głowę kozakowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 12:34, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna pochwycił ją mocno w ręce i mocno ścisnął usiłując złamać jej kark...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:36, 24 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Fretka ostatkiem sił znów zniknęła, zabierając ze sobą kozaka. Tym razem nie pojawiła się pd dwóch minutach.
"O nie", zamarł z przerażenia Bert.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|