Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:58, 08 Paź 2011 Temat postu: Quest III |
|
|
Queścik ma miejsce w trakcie scenariusza III, w czasie pomiędzy pokonaniem przez Yenne i Voghna Bractwa Czarnego Sztyletu, a ich podróżą do Smoczych Gór.
Wyszli z tawerny późnym popołudniem, przechadzając się po mieście natrafili na kupca handlującego antykami...czasem dość dziwacznymi, czy też egzotycznymi. Wyląd jegomościa także nie pozostawiał złudzeń co do pochodzenia. Był Xańczykiem w średnim wieku, jego wąska twarz charakteryzowały ostre sysy, wydante policzki i małe wąskie oczy, które wydawaly się być wąskimi szparkami, oraz spiczasta brodka oraz wąski wąs. Ubrany był w charaterystyczny długi xański płaszcz, na całej długości zapinany na haftki, na jedno z ramion spod charakterystycznej czapeczki opadał mu długi czarny warkocz.
Mężczyzna choć podejmował kiientów zdawał się na kogoś czekać, wypatrywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:04, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Szli niespiesznie dzielnicą handlową i zabijali czas. Wtem elfka dostrzegła owego kupca. Podeszła do niego i popatrzyła po towarach, jakie oferował. Nie uszło jej uwadze, że ma do czynienia z Xa'ńczykiem.
Gdy tak się rozglądała dostrzegła śliczną bransoletkę w kształcie smoka. Był w locie i pyskiem łapał swój ogon. Wiedziała, że jej nie stać, ale spytała
- Ile koszutje to cudo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:09, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Ma pani gust...-powiedział uśmiechając się zachęcająco. -Ma około dwustu - trzystu lat...została zrobiona albo przed wielką wojną, albo w jej trakcie...Legenda związana z tym przededmiotem mówi, że posiada jakąś magiczna moc, mnie nie udało się dociec jaka...-wyjaśnił. -Kosztuje 500 sztuk złota...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:14, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Przymierzyła bransoletkę. Leżała idealnie i wyglądała wspaniale. Tak bardzo chciałaby ją mieć, ale zdawała sobie sprawę, że nie stać jej, a w dodatku żal by było takiego cuda dla niej. Powinna ją nosić jakaś wytworna dama, której jedynym zadaniem jest ładnie wyglądać. Zdjęła więc ją i odłożyła na miejsce. Zrobiło się jej trochę smutno, że nigdy nie założy nic takiego.
- Niestety, nie stać mnie na nią... - powiedziała. - Widzę jednak, że jest pan zaniepokojony. Coś się stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:24, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Szkoda- powiedział przyjmując jej rezygnację. -Zauważyłem, że sie pani sposobała. Niestety nie mogę jej przedać taniej, gdyż i dla mnie gdy ją nabywałem nie była tania....sama pani rozumie -westchnął. -Jeśli chodzi o moje zmartwienie: dziś miał przybyć wysłaniec od jednego z okolicznych szlachciców. Bogacz rok temu złożył u mnei zamówienie na pewien...drobiazg , nazwijmy to. Ktoś dziś miał po niego przyjechać i odebrać, ale do tej pory cisza...Specjalnie dla niego, jak się umawialiśmy przybyłem do tego miasta...Lada dzień zamierzam wyruszyc w dalszą trasę...mężczyzna zapłacił juz, a nie jakoże nie zwyklem oszukiwać swych klientów nie chcialbym odjechac nie ofiaorwując mu owego przedmiotu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:26, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne uśmiechnęła się.
- Jeżeli poda pan namiary na tego szlachcica, za drobną opłatą chętnie dostarczymy ów drobiazg...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:31, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mężczyzna zastanowił się przez chwilę....W końcu przedmiot, który miałby im powierzyć był cenny, czy zatem można było go powierzyć obcym przypadkowym, ludziom?
Półsmok dostrzegł wahanie na twarzy mężczyzny, przypuszczal zatem że z "propozycji" raczej "interesu" nie będzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:35, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Elfka uśmiechnęła się łagodne i powiedziała:
- Jak możemy panu udowodnić nasze intencje? Wiem, że trudno panu zaufać przypadkowym ludziom... jednak jak widać umówiony posłaniec się nie zjawił. Może stało mu się coś po drodze. Jesteśmy dobrymi wojownikami. Przesyłka dotrze bezpieczna. Jeżeli pan woli, może pan zapakować i opatrzyć pieczęcią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:48, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Jeśli nadal pan nie ufa może pan porozmawiać z tutejszym komendantem, bądź też posłać list do lorda Falcona, dla któego odnaleźliśmy zaginioną córkę...Choć skontaktowanie się z nim, oraz usykanie od niego odpowiedzi zajmie sporo czasu...Może jednak nam pan zaufać...-dodał półsmok chcąc uwiarygodnić ich słowa...
-Dobrze, przystanę na waszą propozycję ...-odpowiedział po dłuższej chwili. -Zapłacę wam jednak gdy powrócicie, przynosząc ze sobą list od mego klienta, że "przesylka" dotara pod wskazany adres...Prosiłbym jednak byście zdąrzyli wykonać zadanie w trzy dni, bowiem czwartego z rana wyruszam w dalszą podróż...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:50, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne popatrzyła na swojego towarzysza.
- Damy radę w trzy dni, prawda? - spytała go i uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:01, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-No pewno- odpowiedział uśmiechając się.
-W takim razie załtwione -uśmiechnął się xański handlarz i zwyczajem swego kraju skłonił się. Następnie wyciągnął papier, coś do pisania i nieco koślawym, acz czytelnym pismem nakreślił nazwisko oraz adres odbiorcy. Potem sięgnał po drewnianą skrzyneczkę i na koniec wręczył im jedno i drugie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:05, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Wzięła od kupca adres oraz skrzyneczkę.
- Będziemy za trzy dni najpóźniej... - odpowiedziała i ruszyła w swoją stronę.
Udali się do karczmy. Zabrali swoje rzeczy, w tym także niesfornego Rasty'iego i zostawili wiadomość dla pozostałych. Ruszyli w drogę.
Świeciło słońce, ale nie było upalnie. Pogoda sprzyjała podróży. Elfka jechała obok towarzysza z uśmiechem na twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:15, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Widzę, że ta podróż ci służy...-powiedział zauważywszy usmeich na jej twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:17, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nic nie powiedziała, za to uśmiechnęła się szerzej.
- Od dziewięciu lat nie sypiałam w jednym miejscu dłużej niż trzy dni, nie licząc Lenele i Bath. A ty nie jesteś zadowolony? - spytalaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:27, 08 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście, że jestem....-odpowiedział, chciał coś jeszcze powiedzieć gdy nagle gdzieś spomiędzy nich dało sie posłyszeć jakiś dzwięk...coś jakby burczenie, dlatego też półsmok zapytal swojej towarzyszki:
-Wiesz nie musialiśmy się, aż tak spieszyć...zjadłabyś na spokojnie i wtedy byśmy ruszyli... - powiedział lekko rozbawionym tonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|