www.portalfantasyrpg.fora.pl

Triinu · Wysłany: Nie 22:04, 20 Mar 2011 Temat postu:

-...Szukał Lorda LaveRocka...-powtózył jej ostatnie słowa i zadumał się- Zdaje się, że dziś rano w jednej z kamienic odkryto martwe ciało lorda...Ponoć złapali pierwszego podejrzanego i zabrali na przesłuchania...Nie wiem czy o niego chodzi, ale na pani miejscu poszedłbym się upewnić...

AnKapone · Wysłany: Nie 22:07, 20 Mar 2011 Temat postu:

"Mam dość niespodzianek, jak na jeden dzień" - pomyślała.
Rzuciła zdawkowe >dziękuję< i popędziła do miejskiego więzienia.

Rutlawski

-Po ile uzdrawiające napoje t.zw. Potion Jezyk

?- zapytał Atabe podstarzałego sprzedawce.

AnKapone

Yenne spojrzała na Atabe wzrokiem "ja cię kiedyś zabiję, potnę, poćwiartuję i zjem".

Rutlawski

Atabe odpowiedział jej wzrokiem "najwyższa pora na psychiatrę".

AnKapone

Yenne uniosła brwi z pytaniem w oczach "Czy abyś na pewno nie walną się w głowę za mocno?"

Rutlawski

Atabe odpowiedział wzrokiem "kocham Cię"

Triinu

Sprzedawca popatrzył niemo na ich "przepychankę " słowną, po czym chrząknął, chcąc ponownie zwrócić na siebie uwagę...

- jeden potion, to cztery sztuki złota- odpowiedział na pytanie

Rutlawski

-Poproszę zatem 2000000000000000000000000000000!!!!!!!!!!!

AnKapone

Yenne zrezygnowała z dalszych "przepychanek" wzrokowych. Po czym mruknęła sobie coś pod nosem.
-Jak skończysz to daj znać.- powiedziała Atabe.

Triinu

-Nie mamy tyle na stanie! -odpowiedział sprzedawca z "kamienną" twarzą.

-Ja za to poproszę 4- odpowiedziała Avenie.

-Ja też- dodał jej brat.

Rutlawski

-Zaraz, zaraz, panie drogie, kolejka jest.
Nie macie? Więc niech wystarczą 20. Ile płacę?

Triinu

- Osiemdziesiąt sztuk złota się należy- odparł sprzedawca i postawił na kontuarze pakunek z zakupionym towarem.

Rutlawski

Atabe zapłacił i odwrócił se do Yenne.
-Już- oświadczył i skłonił się teatralnie.

AnKapone

Yenne pokręciła z niedowierzaniem głową.

- Chyba jednak mocno dostałeś. - mruknęła na tyle głośno, że usłyszał.

Do reszty powiedziała:

- Idziemy?