Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 11:25, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- To jest dobry pomysł. Pójdę do domu Devona. Co do ewentualnej pomocy, miło by było, gdybyście użyczyli mi mojego towarzysza. Jeżeli jednak to byłoby niemożliwe dajcie mi jednego człowieka. Zaufanego, który zna się na swojej robocie. Mięśniaków nie potrzebuję, robią za dużo szumu.
Znów chwilkę myślała.
- Zdaje się, że miejscowy dom.... publiczny - ledwo przeszło jej to słowo przez gardło - a raczej jego "strażniczka", też mają z nimi coś wspólnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 22:36, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Czyli postanowione W takim razie nie ma co zwlekać, im szybciej będziemy działać tym szybciej złapiemy odpowiedzialnych. Lepiej żeby Devon nie uciekł za daleko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:43, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Nagle do karczmy wpadł jakiś męzczyzna ubrany w wojskowy mundur...Rozejrzał się po sali i zobaczywszy sir Constantine podbiegł do jego stolika.
-Panie jak dobrze, że cię zastałem....-wysapał.
-Co się stało?- zapytał zaskoczony Constantine.
-Panie...doprawdy nei wiem jak to wytułmaczyć...Ale....Ten więzień, któego dzisiaj przesłuchiwaliście....on....uciekł!...W dodatku uciekła ta czarodziejka, którą zamknięto za oszustwa!
Constantine popatrzył na niego w oniemieniu, po raz pierwszy chyba można było zobaczyć malujące się na jego twarzy zdziwienie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:55, 25 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Co za kretyn - wyrwało się Yenne, przy czym zrobiła nieświadomego facepalm'a. - I weź tu próbuj pomóc...
Wzięła głęboki oddech.
- Co robimy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:10, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Jest jeszcze jedna rzecz...-dodał chłopak.- Pan Raziel ul Copt już przybył do maista i będzie się chciał z panną Yasmine zobaczyć...Będzie czekał na panią w urzędzie prefekta.
-Czy to wszystko?- zapytał detektyw.
-Tak...
-Możesz zatem odejść...-odprawił posłańca, a gdy ten zupełnie opuścił karczmę zwrócił sie do towarzyszek:
-Cóż, nie będę ukrywał że tym samym pogorszył swoją sytuację...coraz cięzej będzie mi jemu pomóc...Złwaszcza po tym jak prefekt się o tym dowie...O ile już wie...Mamy dwa wyjścia gdy go odnajdziemy: albo oddać go z powrotem do aresztu, lub ukrywać jego obecność na wolności...Tym samym okłamując władze za co ja będę odpowiadał własnym karkiem...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Sob 0:10, 26 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:18, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Oddanie go do aresztu nic nie da. Jak widać jest uparty i będzie próbował dopiąć swego. Trzeba go odnaleźć i gdzieś ukryć. Może zdoła nam pomóc.
- Poza tym - dodała - na jego miejscu zrobiłabym to samo. Chciałabym udowodnić swoją niewinność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 11:23, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-A zatem postawnowione...Panno Yenne, niech spróbuje pani odnaleźć swojego przyjaciela (lepiej by nie był widziany aniw moim ani w towarzystwie pani Yasmine). Sama bądź z nim starajcie się zbadać dom Devona...jesli sie uda postarajcie się wciągnać z niego jak najwięcej...My z panną Yasmine zajmiemy się resztą. Jeśli obydwie nie macie nic przeciwko sugerowałbym byśmy już ruszali w drogę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:12, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Tak, czas działa na naszą niekorzyść...czyli my po drodze do akademii wstąpimy do urzędu prefekta, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:14, 26 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne skinęła głową.
- Ruszam natychmiast. Bądźcie ostrożni.
Po czym wstała zza stołu i wyszła z karczmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|