Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Karczma-Graham
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Pierwszy / Karczma
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Etherard
Wędrowiec



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:26, 05 Kwi 2011    Temat postu: Karczma-Graham

-<To chyba tu, szyld trochę zamazany, ale karczma jak w mordę strzelił>
Stanął przed sporym drewnianym budynkiem rozglądając się na lewo i prawo w poszukiwaniu pachołka, który by od niego odebrał Jaśka i zaprowadził do stajni.
-<nikogo?! Nie ma to tamto, metropolia..>-Fajfus, waruj!!
Wszedł do karczmy, choć już minęło południe nadal było za wcześnie by tutejsi ludzie gromadnie stawili się na popijawę, we wszystkim miastach do jakich miał przyjemność wjeżdżać zazwyczaj o tej porze było jeszcze pusto. Ludzie pracowali, nie mieli czasu by wejść i napić się gorzałki, a to miasto nie pretendowało do symbolicznego wyjątku potwierdzającego reguły. Przy stolikach siedzieli tak jak zazwyczaj nieliczni podróżni, lub maruderzy kieliszka, tacy którzy do póki mają choćby jednego srebrnika, lub otwarty kredyt u karczmarza- od stołu nie odejdą.
Graham przeszedł na drugą stronę pomieszczenia, do wysokiego kontuaru, usiadł na sporej wielkości stołku i poprosił o kufel piwa. Facet po drugiej stronie wytarł brudne łapy o pomięty fartuch, wygładził wąsa. I przyjrzał się bacznie przybyszowi. Wzrok jego spoczął na sakiewce przytroczonej do pasa przybysza, wyglądała na wypchaną po brzegi. Błysk w jego oku nie mógł uciec uwadze de Zakurza, obydwoje się do siebie uśmiechnęli. Każdy z innego powodu.
-<hehe.. a myśl co chcesz, widać żeś dureń. Ostatnim miejscem gdzie schowałbym swoje oszczędności do sakiewka przy pasie, kilka monet i sporo metalowych rupieci, to wszystko co byś tam znalazł. Złodziej nie będzie miał ze mnie wielkiego u targu. O nie.. Nie z Grahama!!>- poczym zmienił wyraz twarzy i twardo zażądał:
-Byle chłodne i nie chrzczone!! Weź no też poczciwcu poślij jakiego chłopaka by zaprowadził mojego osła do stajni i go oporządził. Mam tam wózek do niego przytroczony, wyładuj skrzynie które się na nim znajdują i zanieś do swojej piwnicy, inne rzeczy przenieś do któregoś z Twoich pokoi. Bo dziś masz szczęście, zyskałeś dobrego klienta, a jak się postaracie Panie, to nawet Wam się to opłaci nadzwyczajnie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:34, 05 Kwi 2011    Temat postu:

Karczmarz uśmiechnął się radośnie i zawołał na jedną z dziewcząt by przyniosła piwa dla klienta. Drugiej nakazał zawołać swego syna by zajął się wspomnianym osiołkiem i towarem do rozładunku. Piwo kosztuje u nas 2 szt złota, nocleg z posiłkiem kolejne 15 szt. ,zaś obórka dla osiołka, wraz z rozładowaniem bagażu kolejne 20 szt...Jeśli sobie jeszcze życzysz panie w piwnicy mam łaźnię, za dodatkowe 10 szt złota mogę kazać ją dla ciebie przygotować...Jeśli tylko cczegos zechcesz proś śmiało...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Etherard
Wędrowiec



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:07, 05 Kwi 2011    Temat postu:

-Tak, zechcę. Po drodze mijałem kowala, poślij kogoś tam i popytaj o tutejsze ceny broni. I niech odnajdzie kupca staroci, nijakiego Imć Gabriela Poissona i przekaże mu, że Graham de Zakurz prosi o przyjęcie. Produkujecie tutaj coś, co w innych częściach kraju jest rzadziej spotykanie
Kąpieli na razie mi nie trza, na wiadomości zaczekam w pokoju. Fajfus!! Chodź tu!!-Wrzasną na psa- przynieś też Karczmarzu trochę jedzenia, bom zgłodniał.

Zabrał kufel ze stołu, i kierował się w stronę pokoju, który mu przeznaczono.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:32, 05 Kwi 2011    Temat postu:

Po mniej więcej godzinie do jego pokoju rozległo sie stukanie do drzwi. Gdy je otworzył w progu ukazał się syn karczmarza, przenosząc informacje o, które prosił.

-Mężczyzna, którego poszukujesz panie wynajmuje pokój na poddaszu w kamienicy alchemika. Znajdziesz ją panie w centrum miasta. Gdy tylko przedstawisz się i wwspomisz jego nazwisko gospodarze nie będą robili problemu i poprowadzą cię do niego.

Złapawszy chwilę oddechu kontynuował swoją wypowiedź dalej:

-Jeśli chodzi o broń, miejscowy kowal nie ma zbytniego wyboru: sprzedaje miecze zwykłe po 150 sztuk złota, krótkie miecze po 50sztuk , sztylety są po 10 szt. Topory schodzą u niego po 200 sztuk złota, ,tarcze 100...Jeśli chcesz zakupić te wykonane z krasnoludzkiej stali, które są trwalsze muszisz do każdej ceny doliczyć 50 szt złota. Posiada też miecze i sztylety wykonane przez mroczne elfy, które są jedynie o 25 sztuk złota droższe od tych zwykłych....No chyba,że interesują cię te zdobione bogaciej to powinneś doliczyć 50-100 sztuk do tej ceny, w zależności jak bardzo jest on zdobiony...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Wto 22:14, 05 Kwi 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Etherard
Wędrowiec



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:49, 05 Kwi 2011    Temat postu:

-Dziękuję Ci dobry człowieku, poświęcenie Twoje sowicie Ci wynagrodzę podczas regulowania należności. Tymczasem proszę przygotować kąpiel, idę w gości.

Graham odwrócił się w stronę małego, zakratowanego okienka swojego pokoju. Poprzez nie mógł obserwować pakujących swój towar kramarzy z pobliskiego targu. Myślał gorączkowo, jak by tu zacząć, jak skończyć. Byle szybko, w jakim momencie? Gdyby karczmarz mógł zgadnąć jego myśli..ale nie mógł, nic nie podejrzewał. A plan Grahama, jak wyciągnąć od tutejszego plebsu ostatnie grosze nabierał kształtu.

-<potrzeba tylko impulsu, niech potoczy się kula śniegowa, zacznę od śnieżki..małej, a będzie potem lawiną>- Odszedł od okna, podrapał się po garbatym nosie i wygrzebał z sakiewki 5 złotych monet.

-Trzymaj, wynagrodź sobie i tym co zebrali dla mnie informacje pośpiech. Zaprawdę dobry z Ciebie gospodarz, bo dbasz o swoich klientów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Etherard dnia Wto 23:52, 05 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:03, 11 Kwi 2011    Temat postu:

Gabirel Poisson, wraz z towarzyszącym mu Grahamem wkroczyli do karczmy i zajęli jeden ze znajdujących się tam stołów. Niedługo potem podeszła do nich młoda karczmarka, która przyjąwszy zamówienie pozostawiła ich samych.

-Gdy już zakończyliśmy sprawy między sboą, cóż zamierzasz ze sobą począć panie? Opuszczasz Lenele, czy w nim pozostajesz ? Jeśli zostajesz, pozwó wiedzieć co cię w nim zatrzyma?- zadawał pytania z ciekawością mu się przyglądając.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Etherard
Wędrowiec



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:59, 11 Kwi 2011    Temat postu:

-Sam nie wiem, mam pewien pomysł, ale sam nie dam rady go zrealizować. mam sporo broni, którą chciałbym sprzedać, niestety popyt jest za niski. Obecnie rozważam sposób jak go podnieść. Te morderstwa, zaraza.. Ktoś się tym zajmuje? Jakie są wyniki pracy śledczych?

Graham wypowiadał te słowa z ustami pełnymi zielonego grochu i kurczaka..Nie ma to tamto.. zgłodniał.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:18, 12 Kwi 2011    Temat postu:

-Cóż, badaniem sprawy zajmuje się urząd prefekta...Nie wiele jednak informują mieszkańców miasta na temat swoich dochdzen...Co zdaje sie potwierdzac to, że sprawa jest szyta naprawdę grubymi nićmi...Słyszałem nawet, że w morderstwa jest zamieszana jakaś sekta nekromantów...Takie teorie chodzą po ludziach, rozumie pan: ktoś się czegoś od kogoś z ludzi prefekta dowiedział, ktoś coś widział...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Etherard
Wędrowiec



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:01, 12 Kwi 2011    Temat postu:

-A czy zna Pan personalia śledczych? Możesz mi także powiedzieć, ile jest w tym mieście dostawców broni?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:10, 12 Kwi 2011    Temat postu:

-Jeśli chodzi o personalia śledczych sądze, że dobrze by było gdyby udał się pan do urzędu prefekta...Tam udzielą panu bardziej kompetentych informacji...Co do odstawców broni...Mamy tu miejscowego kowala, większość orężawylonuje sam, część owszem sprowadza- ale to już musiałby pan sam z nim uzgodnić kto co i jak....-jego rozmówca rozłożył ręce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Etherard
Wędrowiec



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:05, 12 Kwi 2011    Temat postu:

-Tylko jeden dostawca broni w całym mieście?! Co za nieszczęście...-Graham już wie co zrobi. Plan się całkowicie skrystalizował. O nic więcej nie musiał pytać Gabriela. Wiedział tyle ile musiał. Gawędzili o wszystkim o o niczym. Kiedy uczta dobiegała końca, Graham bacznie rozglądał się po sali. Czekał. W pewnym momencie, gdy Karczmarz był w odległości raptem kilku kroków od ich stolika, twarzą zwrócony w stronę ich stolika Gabriel zrobił się nagle poważny i ni z gruszki ni z pietruszki, bez wględu na temat rozmowy wypalił na cały głos:
-Jak to?! Czy to jest pewne?!-Robiąc przy tym niemal teatralnie przerażoną minę. -"Obym nie przesadził"-tylko takie myśli chodziły mu po jego podpitej głowie.

Potem gdy żegnali się z Gabrielem uporczywie przepraszał za swój wybryk, niemal szepcząc, że to wina alkoholu.
-Wybacz Panie, coś mi się uroiło, widać za dużo absyntu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:47, 12 Kwi 2011    Temat postu:

- Zapewne....- zaśmiał się jego towarsz.- Ale musisz mi wybaczyć, w moich stronach zwykliśmy przyjmować gości i tych, z którymi robimy dobre interesy hojnie gościmy ofiarowując im to co najlepsze...Jeśli chodzi o dostawcę, to owszem mamy tylko jednego, gdyż to mała mieścina gdzie mało kto zagląda...Coź wybacz, ale na mnie już pora, byłem umuwiony z jeszcze jednym klientem...Wiec jesli nei masz nic przeciwko- męzczyzna powstał ze swego meisjca i się ukłonił.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Etherard
Wędrowiec



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:23, 13 Kwi 2011    Temat postu:

........

Graham wstał szczęśliwy i rześki, jak rzadko kiedy. Trzeba mu jednak oddać sprawiedliwość, zazwyczaj nie miał czasu na porządny wypoczynek, zawsze w drodze, zawsze w interesach. Był szczęśliwy, że wyrolował wczoraj tego frajera.
Teraz stojąc golutki po kolana w wodzie zastanawiał się co dalej. Zjadł już śniadanie, umył się.. a tak. Teraz trzeba załatwić kilka delikatnych spraw.
Kupiec ubrał się i pognał "biegiem" do prefektury.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Etherard
Wędrowiec



Dołączył: 17 Mar 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:50, 14 Kwi 2011    Temat postu:

...............

Było grubo przed południem kiedy znaleźli się w karczmie. Pierwszy lepszy stolik, byle by coś zjeść. Grimmowi i Grahamowi podano sporą porcje jajecznicy i piwa korzennego. Nie ma nic lepszego na pusty żołądek jak żółtka jajek z dużą ilością skwarków i cebulki. Niech ktoś podważy ten aksjomat a wyzwę go na pojedynek!
Kiedy zawartość pierwszych łyżek znalazła się w brzuchu Grahama, poczuł gotowość do negocjacji. Wcześniej dał znać karczmarzowi, by nie odchodził za daleko. Tak by mógł zareagować na każde kiwnięcie swych gości.
-Niech mi Pan powie, czy złapiecie zbrodniarzy? Czy maci jakieś podejrzenia? Czy ludność może czuć się bezpieczna?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:45, 14 Kwi 2011    Temat postu:

-Ciągle nad tym pracujemy....-zaczął odpowiadać.- Być mozę już wiesz od pewnego czasu miasto zaczęła nawiedzać zaraza, dość tajemnicza dodajmy, podobnie jak zaginięcia miejscowych ludzi...Ludzie znikali, a jeśli ich odnajdywano byli albo martwi, albo....obłakani, jak córka sir Cuttenburr'ego. Ani tych obłąkanych, ani tych zarażonych zarazą nie udaje się już uleczyć....Ci drudzy zazwyczaj umierają....Jak udało sie dojść sir Constantine oraz jego asystentce pannie Yasmine w sprawę może zostać zamieszana sekta nekormantów; świadczą o tym okaleczenia i tajemnicze magiczne symbole na czołach...Co więcej w sprawę mogą być zamieszani także bardziej wpływowi ludzie z miasta, jak sir Laverock oraz Devon, ktorzy zostali zamordowani w tajemniczych okolicznościach...Niestety śledzwto nimalże stanęło w martwym punkcie od kąd prefekt, z jakiegoś powodu od delegował sirConstantine, do innego miasta...Samą pannę Yasmine także odsunięto od toku śledztwa...Międzynami mówiąc troche mnie to posunięcie dziwi, gdyż odwalali kawał dobrej roboty, ale cóż takie były rozkazy.Widocznei coś było na rzeczy,o czym ja nie wiem...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Pierwszy / Karczma Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin