Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:53, 18 Mar 2011 Temat postu: Yasmine - karczma |
|
|
Kiedy otworzył przed nią drzwi od razu poczuła charakterystyczny zapach i z trudem powstrzymała się od skrzywienia "jakoś wytzrymam - w końcu w miarę jak się siedzi można się przyzwyczaić do zapachu". W karczmie siedziało kilku gości, jednak bez trudu znaleźli wolny stolik w głebi, pod ścianą przy którym usiedli. Constantine odwrócił się na chwilę żeby dać znać kelnerce, że chcą coś zamówić. Yasmine uśmiechneła się do niego i od razu przeszła do tematu:
- To jakie są pańskie spostrzeżenia co do naszego śledztwa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:46, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Cóż...-zwrócił się do niej skończywszy składać zamówienie. -O samej sprawie dowiesz się najwięcej studiując dokumenty, które już rozkazałem dostarczyć do miejsca twojego pobytu...Jesli o chodzi o moje zdanie w sprawie tych zaginięć i morderstw sądzę, że mamy tu do czynienia prawdopodobnie z jakimś krwawy kultem...W obecnych (niepewnych) czasach namnożyło się róznychform religijnych sekt będących mieszaniną znanych nam już religii, bądź zbupełnie nowymi wyznaniami...Swoją drogą prowadziłem już w jedym z miasteczek sprawę pewnej sekty, której kult opierał sie na makabrycznym okaleczaniu ciał ofiar, które składane były w ofierze nowemu "mrocznemu bogowi"- rzecz jasne "religia' ta powstała w oparciu o wierzenia mrocznych elfów, połączona z motywmi rdzennych wietrzeń naszych przodków...Było to w sumie niedaleko stąd, grupa co prawda została "rozwiązana", ale kto wie może jacyś jej członkowie "uchowali się" i powrócili do swoich praktyk właśnie tutaj....?
Nie wiem też jak połączyć wątek tej zarazy, która przecież pokrywa się w czasie i przestrzeni z tym o czym wspomniałem na początku...Mam jednak przeczucie, że obydwie sprawy mogą być ze sobą w jakiś sposób połączone...
Ostatnia kwestia to sir Cuttenburry....Sam nie wiem co o tym sądzić....Jako mieszkaniec i obywatel jest powszechnie szanowany przez wszystkich ...Nie ma też za sobą "ciemnej przeszłości" , jednak dziwi mnie że nie potrafi (bądź robi to strasznie mętnie) wytłuamczyć się z pewncyh podawanych przez siebie kwestii....Sama zresztą słyszałaś jak nei potrafił jasno określić się, czy jego córka powróciła czy tez nie z owego wyjścia na miasto ze złużącą....Ponad to: ciebie jeszcze nie było gdy to się stało, ale gdy panna Cuttenburry zaginęła jej ojciec nagle wyjechałco wprawiło w zaskoczenie całę maisteczko- każdy oczekiwał, że sir będzie cały czas obecny i pomocny przy poszukiwaniach swej jedynaczki...Tak się jednak nie stało: jego tłumaczenie znasz...
No i zostaje ten tajemniczy cyrkowiec...Gdy Meave z nim się spotykałą miasteczko huczało od plotek, jednak uważąm go za nieszkodliwego wagabundę i bawidamka, nei zdolnego dopuśić się tego co przytrafiło się córce Cuttenburry'ego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:09, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Mnie na razie trudno jest wypowiadać sie w tej sprawie. Znam tylko ogólne fakty i widziałam ciała ofiar - tylko tyle. Mam nadzieję, ze materiały zostaną dostarczone jak najszybciej, żebym mogła się z nimi zapoznać.
Jeżeli podejrzewasz jakiś kult o odpowiedzialność za te mordy to można przyjąć, że krwawe rytuały służą do wywołania zarazy...pytanie tylko po co? Żeby zarabiać na sprzedaży lekarst? A może chcą sobie wyznawców znaleźć - jak pokażą, ze ich religia leczy na pewno wiele ludzi by do nich dołączyło...ale czy wcześniej występowały w tych stronach jakieś problemy religijne? Słyszałam, że początkowo gineli biedacy, ale sprawa nabrała tempa gdy zaczeli ginać mieszczanie. Czy byli oni ważnymi obywatelami, mieli jakieś wpływy w mieście, moze wrogów? - "grunt to znaleźć motyw"
Tak, przyznaję, że zachowanie sir Cuttenbury'ego było dziwne. Z jednej strony kochający ojciec, który płacze na przesłuchaniu, a gdy jego córka znika nagle i występuje duże prawdopodobieństwo, ze może zginąć wyjeżdża w interesach jak gdyby nigdy nic. Być moze po prostu wiedział, że ona sie znajdzie, ale nie domyślał się w jakim będzie stanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 1:54, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Dlatego ja na razie nie staram się nikogo oskarżać....śledzwto wykarze kto jest winny a kto nie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:12, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kelnerka przyniosła zamówienie. Yasmine przywykła już do zaduchu w karczmie, a na widok pieczeni poczuła, że jednak jest głodna.
- Smacznego. Też nikogo nie oskarżam, na razie mogę tylko rozważać różne prawdopodobne możliwości, a czy któraś jest trafna czas pokaże - "jeżeli któraś będzie trafna" - co do sprawy interesuje mnie jeszcze jedno: gdzie znajdywano ciała, czy było jedno miejsce czy różnie? Może w lesie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:15, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Brała już pani udział w tego typu sprwach?- zapytał zabierając się również i za swój posiłek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:25, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Szczerze mówiąc nie bardzo - powiedziała i spojrzała na niegi "mam nadzieję, że nie będzie marudził z tego powodu, ale nie ma sensu, żebym wymyślała niestworzone historie..." - zdziwiłam się jak dostałam list od stryjka, a jego prośba zdziwiła mnie jeszcze bardziej. Jednak postanowiłam przyjechać, może uda mi się w czymś pomóc. - uśmiechneła się i puściła do niego oczko - W końcu doświadczenie najlepiej zdobywa się w praktyce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:29, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-A zatem jest to dla pani zupełnie nowe doświadczenie- uśmiechnął się do niej.- Jak to się mówi, każde doświadczenei nas czegoś uczy...Proszę wybaczyć mi tę propozycję, być może nabyt śmiałą: ale czy w związku z tym zechciałaby pani asystować mi jutro z rana.....w sekcji zwłok?- wypalił bez ogródek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:41, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Wybaczam Chętnie, nigdy jeszcze nie widziałam sekcji zwłok. Czyja to ma być sekcja - kogoś związanego ze śledztwem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:47, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Tak to będzie sekcja zwłok jednej z ofiar...Cieszę się, że zgodziła sie pani wziąć w tym udział - powiedział wyraźnie podekscytowany, po raz pierwszy widziała go tak ożywionego od czasu...gdy go w sumie poznała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:53, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Wiedza o budowie człowieka zawsze może się przydać, np w leczeniu, dlatego chętnie zobaczę sekcję. O której godzinie się zaczyna i gdzie sie odbędzie? - "hihi, on cieszy się jak dziecko"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 2:56, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Cieszy mnie to, że jest pani zainteresowana. Sekcję przeprowadzę w budynku urzędu prefekta znajdują sie podziemia gdzie przetrzymujemy min zwłoki Co pani powiedziała by o 9 rano?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 12:09, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Nigdy nie wiadomo co kiedy się przyda, więc warto korzystać z każdej okazji do zdobycia wiedzy. Oczywiście, godzina pasuje. - "już nie mogę się doczekać" - A czy długo pracuje pan jako śledczy? - powiedziała biorąc łyk miodu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:01, 19 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Przeszło dziesięć lat- odpowiedzial po krótkiej chwili zastanowienia- Wcześniej pracowałem jako żołnierz, a potem strażnik miejscki. Traf chciał, że brałem udział w pewnej grubszej sprawie, którą pomogłem rozwiązać, stąd ten awans...-uśmiechnął się lekko zakłopotany.- Ale nie lubie opowiadać o sobie, wolę słuchać innych...A zatem panno Yasmine, czym się pani zajmowała przed przybyciem do miasteczka?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Sob 19:02, 19 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 3:19, 20 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- To szkoda, bo ja też wolę słuchać o innych niż mówić o sobie - uśmiechneła się do niego - Jako żołnierz? I brał pan udział w jakiś ważnych bitwach? To rzeczywiście musiał się pan wykazać, ze taki awans pan otrzymał
Ja przez ostatnie kilka lat jeździłam z wędrownym cyrkiem Centusa - spuściła wzrok - właśnie dlatego zapytałam sir Cuttenbury'ego o imię cyrkowca, jednak niestety go nie kojarzę...a wcześniej mieszkałam z rodziną, aż postanowiłam wyruszyć w świat na jakieś nauki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|