Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:29, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem. Mój trop urwał się tutaj. Chyba powinnam najpierw powęszyć tu. - powiedziała Yenne odruchowo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:32, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Tak zapytałam, bo zawsze w kupie raźniej...Jeśli nie zmierzacie tam, zatem nasze drogi rozejdą sie własnei tu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:34, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Hm... Chyba na to wychodzi... Też muszę tu chyba pbyć troszkę... Zanim wpadnę na pomysł, gdzie dalej się skierować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:36, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- A niby gdzie to jest?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:41, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Kiedyś te tereny należały do Arnheimu...Niestety po tym jak kraj nie obornił tego obszaru od tej pory miejsce to leży na terytorium Xa' Nu...Chcę sie tam udać, gdyż dawniej znajdowała sie tam biblioteka zaiwerajaca dosc rzadkie okazy magicznych ksiąg...Byc moze znajde tam jakas wskazwók,e która pomozę mi odzyskac dawną moc...Czesc ksiag zaprwn przepadla, lecz nie wierze w to, ze zamieszukacym miasto magom "w podziemiach" nie udalo sie ocalic chociażby cząstki owej spuścizny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:50, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne spojrzała po zgromadzonych towarzyszach. Po chwili jednak wstała, mimo że nie dokończyła swojego piwa.
- Nigdy się nie żegnałam, więc i teraz tego nie zrobię. - westchnęła - Ale czuję, że przynajmniej z niektórymi z was, moje drogi się chwilowo rozchodzą. Do widzenia więc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 21:43, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Ja także udam się na spoczynek, przede mną długa droga- powiedziała Avenie. Następie powiodła wzrokiem w poszukiwaniu brata, który w pewnym momencie opuścił swoich wspóltowarzyszy i ruszył pouwodzić kelnerkę...Czarodziejka pokręciła głową i ruszyła przed siebie w stronę schodów na piętro w którym mieścił sie jej pokój.
-Nim się nie przejmujcie....poradzi sobie, a jak wam wstydu poprzynosi to się do niego nie przyznawajcie....- rzuciła na koniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:02, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Atabe przez chwilkę czuł jak mu w gardle coś staje. Znów musial się z kimś rozstać. Zamówił klejne piwo i nie poszedł na gorę, aż do opuszczenia karczmy przez wszystkich przyjaciół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:18, 05 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Po wyjściu Avenie ktoś wszedł do karczmy, rozejrzał sie i podszedł do ich stolika.
- Sir Constantine, czy mogę pana prosić na słówko? - Constantine wstał od razu i wyszli na chwilę na zewnątrz, po czym śledczy wrócił
- Moje plany to jedno, a fakty to coś innego. Muszę natychmiast pilnie wyjechać z miasta, ale mam nadzieję, ze się jeszcze zobaczymy - uśmiechnął się i sobie poszedł. Chwilę po jego wyjściu Yasmine też wstała, pożegnała sie z Atabe i wyszła z karczmy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|