Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:57, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Myślisz, że to dlatego, że nie jest osobą powołaną do władania tym mieczem? Cos wspominała, że tymi brońmi mogą się posługiwać tylko Ci, którzy reprezentują odpowiednie rasy...trzeba będzie ją zanieść do szpitala, może tam coś na to poradzą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:02, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie weim...być może jednak moc tkwiąca w tym przedmiocie...Zwiazane z nim emocje, zdarzenia okazały się potężniejsze niż potrafiła to "znieść" jej podśiadomość...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:05, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Być może... - zastanowiła się - czyli teraz będzie jechać i szukać pozostałych broni? W końcu wiecie mniej więcej gdzie one są...w sumie chętnie przyłaczę się do poszukiwań - "A może przy okazji udałoby się zapolować na czerwone smoki?" pomyślala, co bardzo jej się spodobało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:22, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Międzyczasie doszło jeszcze kilku magów, którzy zajęli się „badaniem” ciała nieprzytomnej czarodziejki...Ich diagnoza była współmierna z tą, jaką oznajmił zielony smok. Ciało czarodziejki zabrano do komnaty, w której miano poddać go szereg zabiegów1) mających na celu przywróceniu jej dawnego stanu umysłu.
Przewodniczący zebrania dała znać Razielowi, oraz Mirgasii, że chce z nimi pomówić o tym co przed chwilą zaszło...Czarny smok od razu udał się za nim, zielony dał krótki znak by udali się na stronę, on dołączy do nich później....
-Tak Yasmine, sądzę że przed nami stanie zadanie odnalezienia pozostałych broni...Poszukiwanie ich wcale nie będzie tak proste na jakie się wydaje...Choć Beatrix będąc w stanie wizji obwieściła nam gdzie bronie się znajdują nie możemy mieć do końca pewności do tych lokalizacji...Widzisz, opuszczonych antycznych Świątyń jest w Smoczych Górach kilkanaście...nawet jeśli skupimy się tylko na tych, które należały do fioletowych smoków pozostanie ich kilka do sprawdzenia...Co do tego jeziora...Faktycznie istniało takie, ukryte w jednej z podziemnych jaskiń, ale...nie wiemy jak dokładnie do niego dotrzeć – jest na wpół legendarne....Trzeba będzie udać się do Cetra i poszukać w dawnych mapach....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:34, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- W takim razie najlepiej wyruszyć od razu - powiedziała z entuzjazmem - Znajdziemy te bronie, musimy. Porażka może wywołać zbyt duże konsekwencje. Już nie mogę się doczekać odwiedzenia siostry. Tak wiele czasu mineło... - w sumie gdyby tego zażądał od razu mogła ruszyć w drogę. Czekała tylko aż Raziel da znak do wymarszu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 22:49, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Obawiam się, że będzie to musiało poczekać do jutra...Razem z Mirgasią, mamy jeszcze nieco.... do obgadania z tutejszymi magami, nie wiemy jak wiel czasu nam na to zejdzie....Powiedz mi gdzie się zatrzymałaś, a odnajdziemy cię i przybedziemy po ciebie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:29, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Dobrze - odpowiedziała zawiedziona - Zatrzymałam się w tawernie. Tam będę na was czekać - uśmiechneła się do nich - w takim razie do zobaczenia.
Odwróciła się do Constantina
- To co, idziemy do karczmy? - chciała zapytać o wynagrodzenie za wypełnienie misji, ale nie do końca była pewna czy się należy, bo w końcu to nie oni znaleźli artefakt, tylko Mikkuś... - A przy okazji: jak wygląda sprawa wynagrodzenia za wykonanie zadania? - postanowiła jednak zaryzykować to pytanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:37, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Porozmawiam z komendantem, sądzę jednak, że choć zadanie nie przebiegło do końca tak jak się tego spodziewaliśmy dostaniemy za nie wynagrodzenie -starał się ją pocieszyć.
Międzyczasie gdy to mówił Yasmine mogła wyczuć czyjąś obecność...Zdawało się też, że coś przemknęło szybko z drzwi do drzwi, gdzieś w oddali korytarza...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:48, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Momentalnie się odwróciła, ale nic nie zauważyła. Mimo to poczuła się dziwnie i niepewnie.
- Stryju, poczułeś coś przed chwilą? - postanowiła od razu przedstawić swoje wątpliwości Razielowi - Gdy nocowaliśmy w karczmie coś nas zaatakowało...a teraz miałam wrażenie, ze coś przemkneło od drzwi do drzwi...to conajmniej dziwne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:50, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Tak - potwierdził i starając się skoncentrować starał się wyczuć aurę tego czegoś / kogoś bezskutecznie. - Nie mogę rozpoznać jego tosamośći, chroni się jakąś silną blokadą...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:53, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
- Myślisz, że może to być ktoś od czerwonych smoków? - zapytała wprost - Gdyby tak było chętnie bym go dorwała - zacisneła pięści, po czym skierowała się do drzwi, przy których wydawało się jej, ze coś widzi
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bodzia_piratka13 dnia Sob 23:54, 01 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:56, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
-Nie wykluczone...-przyznał jej niechętnie. -Jeśli podsłuchał nasze zebranie....-urwał, nie dokończając już potem zdania. Na samą myśl targało nim silne uczucie złości i bezsilności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:57, 01 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie dosłyszała jego ostatnich słów, bo już stała pod drzwiami. Otworzyła je bez pukania i rozejrzała się po pomieszczeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:26, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Niestety nie zastała w nim nic, ani nikogo...Nie było też szans, by ktoś uciekł innym wyjściem, gdyż go po prostu nie było. Nawet okna były pozamykane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:20, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Mimo wszystko nie dała za wygraną, weszła do pomieszczenie i zamkneła za sobą drzwi. Zajrzała w wiele kątów, ale bez rezultatu.
- Możesz się pokazać, nic Ci nie zrobię - poweidziała do pustej przestrzeni. "Dobrze, że jestem tu sama i nikt nie widzi jak robie z siebie idiotkę" przemkneło jej przez myśl. Poczekała chcwilę i wyszła z pokoju. Podeszła do stryja i pożegnała się z nim
- Do zobaczenia jutro, będę czekać w karczmie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|