Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna www.portalfantasyrpg.fora.pl
Forum gier RPG Portalu Fantasy
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Yenne i Voghn
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Trzeci / Sibiu / Akademia & Biblioteka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:32, 19 Wrz 2011    Temat postu: Yenne i Voghn

Bezpośrednio po pobycie we świątyni Voghn i Yenne udali się do miejskiej biblioteki. Nadal nie chcąc jej zdradzić powodu ich wizyty w ty miejscu półsmok poprosił ją by poczekała na niego przy wejściu, sam udał się do jednego z ludzi obsługujących to miejsce. Dowiedziawszy się gdzie odnaleźć dział którego poszukiwał wrócił po elfkę i razem udali się na miejsce. Komnata była dość spora, o podłużnym kształcie. Gdzie niegdzie pomiędzy regałami z książkami stały stoły wraz z miejscami do siedzenia oraz z lampkami olejnymi by na miejscu można było skorzystać z udostępnionych do użytku ksiąg. Kilka z nich było właśnie zajętych przez pogrążonych we własnej lekturze czytelników, czasem też pomiędzy regałami przemknęła jakaś postać. Poza tym w pomieszczeniu panowała względna, zgodna z przepisami tego miejsca cisza.

Elfka i półsmok zatrzymali się przy jednym z siedzisk.
-Usiądź sobie i poczekaj tu na mnie. Zaraz wrócę, chcę tylko czegoś poszukać...- oznajmił, po czym zniknął w głębi sali. Yenne została sama, a rozglądając się po otoczeniu mogła dostrzec człowieka siedzącego naprzeciw niej. Nie byłoby w nim nic nadzwyczajnego jednak z jakiegoś powody przyciągał on jej uwagę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:36, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Nie bardzo wiedziała po co się tu znaleźli, ale posłusznie wykonywała jego polecenia. Nie da się ukryć - była ciekawa. Z drugiej strony nie udało się jej przestać myśleć o wydarzeniach ze świątyni. Co więcej ten mężczyzna...Nie mogąc opanować tego dziwnego uczucia podeszła do faceta.

- Przepraszam, czy my się przypadkiem nie znamy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:43, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Gdy usłyszał nad sobą jej głos szybkim ruchem, aczkolwiek wyglądającym na całkowicie zamierzony, naturalny gest. Nakładając na czytaną księgę inną tym samym zasłonił aktualnie czytane stronice. Otworzył nowo wyjętą księgę, jednak podniósł znad nich głowę i spojrzał w stronę elfki. Zmierzywszy ją wzrokiem ponownie spuścił wzrok i rozpoczął wertowanie pożółkłych stronic.
-Nie mam mniejszego pojęcia...-powiedział mężczyzna obojętnym tonem, tym samym chcąc dać jej do zrozumienia że nie szuka towarzystwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:46, 19 Wrz 2011    Temat postu:

- W takim razie przepraszam... - powiedziała i wróciła na swoje miejsce. Nie przestawała jednak obserwować mężczyzny. Robiła to jednak subtelnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:09, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Ledwo to zrobiła gdy zdąrzył do niej powrócić jej towaszysz.

-Przperaszam, że musiałaś czekać- powidziała siadając obok niej i kładąc na stole przyniesioną przez siebie księgę. -To jest podręcznik podstawowych zaklęć magicznych zarówno z czarnej i białej magii jak i szamańskiej. Zaznaczyłem ci w dział dość prosstszych do opanowania zaklęć. Wybierz sobie któreś z nich, potem postaramy się je przećwiczyć...

ZAKLĘCIA MAGII BIAŁEJ

Lewitacja

Koszt użycia : 4 pkt. Magii

Zaklęcie kopiowania (stron)
koszt użycia: 2 pkt magii
Po wypowiedzeniu zaklęcia należy przesunąć dłonią po powierzchni strony ksiązki, dokumentu etc. Zaklęcie zapamiętuje jej treść. Następnie należy tą samą dłonią przesunąć po czystej kartce papieru, pojawi się na niej trwale zapisana treść strony która została „skopiowana”

ZAKLĘCIA MAGII SZAMAŃSKIEJ

przywołanie mniejszego zwierzaka
koszt użycia zaklęcia 3 pkt magii
Zaklęcie przywołuje niewielkie zwierzę np. mysz, mały ptak. Przywołana istota dzięki przekazanym jej poleceniom (drogą telepatyczną) przez rzucającego zaklęcie wykona dowolne polecenie, po czym odejdzie.

„Wspólna mowa”Koszt zaklęcia 5 pkt magii
Po rzuceniu zaklęcia przez krótki czas rzucający je mag jest w stanie rozumieć mowę wybranego zwierzęcia, bądź też jego mowa staje się zrozumiała dla zwierząt choć wciąż mówi w ludzkim języku.


ZAKLĘCIA MAGII CZARNEJ


Trucizna
Koszt zaklęcia
: 2 pkt magii
Na czas walki/ zdarzenia zatruwa ostrze bądź grot strzały którymi posługuje się wypowiadający zaklęcie. Rażony nim przeciwnik traci -2 pkt (przemnożone przez poziom magii bohatera) witalności na turę w walce

Zaklęcie ognistej aury
Koszt zaklęcia
: 4 pkt magii
Na czas walki/ zdarzenia używaną przez bohatera broń zaczyna otaczać ognista aura (w postaci bladego płomienia). Zaklęte w ten sposób ostrze zadaje każdorazowo + 4 pkt obrażeń na ciele przeciwnika (przemnożone przez poziom magii bohatera)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:17, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Dopiero po chwili elfka zwróciła twarz na swojego towarzysza. Gdy zobaczyła co przytargał zrobiła oczy jak pięć złotych. Mógł dostrzec w nich zaskoczenie i radość. Przejrzała zaznaczony przez niego dział i długo wahała się, jakie zaklęcie wybrać. W końcu powiedziała:

- Może... przywołanie mniejszego zwierzaka? Chociaż wątpię, czy uda m się coś takiego...wygląda na trudne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:26, 19 Wrz 2011    Temat postu:

-Zawsze warto spróbować, w razie potrzeby postaram się ci pomóc..W sumie nie powinniśmy tutaj próbować niczego robić, ale jeśli uda nam się przeprowadzić zaklęcie w miarę dyskretnie, nikt się przecież nie dowie- uśemichnął się do zawadiacko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:32, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Uśmiechnęła się do niego lekko.
- Zasady są po to żeby je łamać... - powiedziała i skupiła się na zaklęciu.

Próbowała kilka razy. W końcu za którymś razem przywołała na swojej dłoni... chomika. Była ciekawa, czy tę drobną aluzję smok zauważy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:40, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Przyjrzał się stworzonku na jej dłoni, po czym roześmiał się cicho. Zaraz potem zasłonił dłonią usta by nie ściągać na nich zbytniej uwagi. Nie mniej jego oczy śmiały się nadal.
-Teraz spróbuj mu polecić coś wykonać- powiedział zapanowawszy nieco nad swoim śmiechem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:44, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Yenne przez chwilę zastanawiała się co polecić zwierzątku, które właśnie zaczęło myć sobie pyszczek łapkami. Potem w jej oczach pojawił się pewien specyficzny błysk. Mentalnie przekazała futrzakowi rozkaz.

Zwierzątko popatrzyło na nią i przekrzywiło z zaciekawieniem łepek. Po czym zeskoczyło z jej dłoni wprost na spodnie półsmoka, potem na podłogę. Tam znów rozejrzało się ciekawie po okolicy i... znikło w nogawce Voghna. Mógł poczuć, jak zwierzątko porusza się ku górze, mija kolano, udo, biodro.... Potem jak wspina się po jego torsie, aż w końcu wyszło tuż przy szyi półsmoka i języczkiem polizało jego ucho...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:52, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Jej pomysł rozbawił półsmoka, dodatku dotyk maleńkich łapek chomika , łaskoczących jego skórę srprawił, iż nie potrafił się opanować i zaśmial się nieco głośniej niż poprzednio. Dźwięk jego głosu zwrócił uwagę zebranych, którzy posłali w stronę elfki i jej karcąc spojrzenia. Odniosło to dokładnie odwrotny efekt, bowiem smokowi jeszcze bardziej zebrało się na śmiech. Nie mniej powstrzymał się. Biorąc chomika w dłoń położył go na ramieniu elfki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:54, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Rozbawiona zachowaniem smoka zaśmiała się także, jednak nieco ciszej niż on. Nie mogła się powstrzymać i wydała kolejny mentalny nakaz zwierzątku. Zestawiła je na podłogę i nakazała zrobić podobny "numer" mężczyźnie, który poprzednio ją spławił

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:06, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Ten czując, iż ewidentnie coś po nim spaceruje oderwał się od swojej lektury i energicznym ruchem strzepnął chomika, gdy ten wspinał się po jego nodze. Gdy za pierwszym razem jego działanie nie przyniosło rezultatu powtorzył swój ruch znacznei raptowniej. Zwierzątko zcałym impetem wypadło z jego nogawki silnie uderzając o kamienną podłogę, po czym nadal leżało na niej bez ruchu.

Międzyczasie mężczyzna schylił się i zaczął z podłogi zbierać przedmioty które wysypały się z jego torby, którą trącił gdy starał się pozbyć chomika. Wśród nich dostrzec można było znajomo wyglądający sztylet...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AnKapone
Bohater Legenda
Bohater Legenda



Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Neverwinter
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:13, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Całe to zdarzenie miało miejsce w dość szybkim czasie. Gdy zobaczyła wypadający z torby czarny sztylet jej mina stała się momentalnie poważna i czujna. Przestała się koncentrować, co sprawiło, że ciałko chomika rozpłynęło się równie szybko, jak się pojawiło. Mógł wyczuć zmianę jej zachowania. Jej ciało spięło się niczym do ataku. Najgorsze było to, że nie miała ze sobą nawet kukri. Obrzuciła siebie w myślach wyzwiskami za taką głupotę... Tym razem czujnie, już bezpośrednio przyglądała się mężczyźnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Triinu
Administrator
Administrator



Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:17, 19 Wrz 2011    Temat postu:

Mężczyzna przez chwilę jeszcze przeglądał otwartą przed sobą księgę, robił jakieś notatki. Następnie wstając z miejsca przełożył przez ramię torbę, wziął leżące na stole księgi po czym zniknął pomiędzy regałami chcąc odlożyć je na miejsce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum www.portalfantasyrpg.fora.pl Strona Główna -> Scenariusz Trzeci / Sibiu / Akademia & Biblioteka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin