Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:04, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Wysoki, barczysty. Miał ciemny płaszcz i kaptur na głowie. Chyba też jakiś symbol na tym płaszczu, ale szybko się odwrócił i nie dostrzegłam, co to mogło być. - powiedziała drżącym głosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:07, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Hm... Vzyżby Xa'ńczyk?- zapytał strażnik drugiego.- Ok. Chłopaki!
Z pobiskiego otwartego domku niespodziewanie wyszło trzech barczystych żołnierzy.
-Co jest?- zapytał prostacko pierwszy.
-Panienka widziała- zaczął tłumaczyć- jakiegoś podejrzanego. Być może jest to jeden z tcyh nocnych niedobitków. Iddźcie z nią i doprowadźcie do Zastępcy każdego podejrzanego.
Atabe natychmiast podbiegł, widząc co się dzieje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:12, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Xa'ńczyk? - powtórzyła zdziwiona Yenne. - Jesteście niemiłosiernie głupi, skoro nie rozpoczęliście jeszcze ewakuacji ludności. - powiedziała dobitnie elfka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:14, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jeden z wojskowych zrobił gest jakby chciał ja chwycić za szczękę, ale Atabe natychmiast zjawił się na scenie. Kopnął z furią żołnierza i syknął:
-Dodtknij jej, a twoja matka będzie miała tylko górną połowę syna!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:20, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Elfka chwyciła przyjaciela za ramię.
- Atabe - powiedziała. - Spokojnie. - teraz zwróciła się do żołdaka - Jeżeli umiesz tylko podnieść rękę na kobietę, nie dziwię się, że siedzisz po tej stronie murów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:26, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Eee?- zapytał żołnierz, otwierając na oścież gębę.
Gawiedź patrzyła teraz na scenę, zupełnie zapomniała o rzekomym Xa'nczyku.
STrażnik miasta, z którym rozmawiali wcześniej, zjawił się na scenie.
-Zaraz, chwileczkę! Spokój!- ppatrzył na bohaterów.- Moja młoda panienko o niezbyt wyparzonym języku. Gdybyśmy byli pewni, co Xa'ńczycy robią w naszej wiosce, to byśmy podjęli działania. Zastepca cały czas rozmawia z nami, Razielem, urzędnikami. Wiemy jak wykonywać swoją pracę, dziękujemy bardzo.
Powiedziałem też wyraźnie, NIKT stąd nie wyjdzie! Panienka nie jest jakimś wyjątkiem, więc obawiam się, że jeśli się stad nie usuniecie - popatrzył na Atabe- będę zmuszony zaprowadzić was do zastepcy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rutlawski dnia Sob 14:26, 07 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:31, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne była... wściekła. W zasadzie nic dziwnego. Wycedziła przez zęby:
- Jeżeli nie wiecie czego chcą Xa'ńczycy to faktycznie jesteście bardzo dobrze poinformowani. Idziemy - rzuciła do Atabe.
Po czym bezceremonialnie odwróciła się na pięcie, odepchnęła jednego z żołnierzy w celu utorowania sobie drogi i poszła przed siebie.
- Idioci! - mruknęła pod nosem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:34, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Ty su...- Żołnierz chciała ją złapać, ale nasz znajomy strażnik zatrzymał go i kopnął w tyłek.
-Uspkj się, palancie. Jeśli to faktycznie Xa'ńczycy i tak z nimi pogadamy jeszcze.
-czekaj!- Atabe zatrzymał Yenne, dotykając ramienia.- Gdzie zamierzasz iść?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:37, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Przed siebie. - zreflektowała się jednak i dodała - Nie wiem. Nie mam pojęcia co możemy zrobić. - odpowiedziała zrezygnowana, chociaż zdenerwowanie jej nie opuściło. - Nie uśmiecha mi się odwiedzanie urzędu prefekta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:41, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
-Wiesz... Nie wiem, przede wszystkim spokojnie... Możemy napić się czegoś w karczmie, jeśli cie to uszczęśliwi. Jednak też mam ochotę dowiedzieć się o co tu biega z tymi "zamieszkami" więc niestety... Chyba chcę iść do tego Zastępcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:46, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
- Chodźmy tam więc. Zanim dojdziemy, powinnam się uspokoić - powiedziała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|