Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:17, 15 Mar 2011 Temat postu: W lesie |
|
|
Yenne razem z Atabe szli przez las. Gałązki cicho trzaskały pod ich stopami, ptaki wesoło ćwierkały wśród drzew. Od czasu do czasu dało się usłyszeć jednostajne stukanie dzięcioła. W leśnym runie odnaleźć można było niewielkie tropy zwierząt. Gdzie nie-gdzie na drzewie jakaś istota zostawiła kłaczki futra.
Słońce stało wysoko na niebie, nagrzewając powietrze i wzmacniając aromat lasu. Światłocień pląsał radośnie po kępach traw i mchów, jak małe dziecko, które dostało nową zabawkę.
Yenne zdawała się jednak nie dostrzegać piękna dnia. Szła miarowym krokiem szukając powalonego drzewa, o którym wspominał starzec. Czasem odburknęła krótkie "tak" lub "mhm" Atabe, który cały czas próbował nawiązać z nią rozmowę. Szukała drzewa.... w końcu je dostrzegła.
- Znalazłam drzewo - powiedziała na głos nieświadomie - i co dalej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:27, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Atabe dotknął lekko kory. Była strasznie stara, pęknięta.
-Hmmm...- Widział, że Yenne stara się go raczej zbyć, niż nawiazywać rozmowę. Jednak nie przestawał. Trza było otworzyć majestatyczną elfkę.
-Nie wiem...- wyjąkał.- A czego szukasz? Jeśli mogę wiedzieć?- dodał pospiesznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:32, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Yenne nie spojrzała na Atabe. Pogrążona w swoich myślach zastanawiała się, co mu odpowiedzieć. Czy miała jakiś wybór?
"Cholera! - skarciła się w myślach - mogłam go jeszcze podpytać, o co z tym drzewem chodzi! Ale wszystko potem tak szybko się wydarzyło!"
Teraz zwróciła się już bezpośrednio do towarzysza:
- Karła...garbatego stuletniego karła, bez nogi oka i ochoty. Wiem, że chodzi o to miejsce. Ale trop mi się tu urywa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:35, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Czyli miałaś po prostu znaleźć to drzewo tu? I nie wiesz jak kontynuować- Atabe nadal macał korę w różnych miejscach.- A czy jesteś całkowicie pewna, że chodziło o to drzewo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AnKapone
Bohater Legenda
Dołączył: 05 Mar 2011
Posty: 5806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 29 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Neverwinter Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:42, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Chyba raczej nie o drzewo, ale coś co jest z nim związane.
Zaczęła rozglądać się dookoła. Coś w tym miejscu ją niepokoiło, lecz nie potrafiła sprecyzować co.
Dokładniej przyjrzała się ziemi. Dopiero po chwili zauważyła odciśnięte w runie ślady stóp.
"Ktoś nosi ciężkie buciory" - pomyślała.
Ruszyła tym tropem ze świadomością, że Atabe idzie za nią. Z każdym krokiem nabierała pewności, że idą w dobrym kierunku.
Podążali prosto do Nory najemników.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutlawski
Adept Magii
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 806
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:53, 15 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Atabe znalazł się w swoim żywiole.
Kochał tropienie. Był pewny, ze w "poprzednim życiu" często oddawał się temu zajęciu.
Z łatwością mógł wyprzedzić Yenne i dotrzeć do celu, nie był to jednak czas ani miejsce na popisywanie się.
Dotknął jej lekko i pokazał na ziemię. Wytlumaczył cicho.
-W tym miejscu jest kilka śladów, jak gdyby ten co je zostawił zastanawiał się nad czymś i automatycznie chodził w kółko, albo jakby chciał zmylić trop. Możliwości jest bardzo wiele.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|