|
www.portalfantasyrpg.fora.pl Forum gier RPG Portalu Fantasy
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:00, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Służący podwinął jej rękawy koszuli i pokazał blizny - wyglądały jak zwykłe otarcia czy skaleczenie jakie każdy może sobie zrobić przy okazji wycieczki do lasu i w zasadzie były już zagojone. Po za trzema drobnymi nakłuciami na ramieniu "czyżby wpadła w jakieś kolczaste krzaki? a może ktoś zrobił to specjalnie?"
- Porozmawiasz ze mą? - znowu spróbowała porozmawiać z dziewczyną, ale to na nic. Odganeła jej włosy, żeby móc nawiązać kontakt wzrokowy, ale Meave spojrzała na nią ze strachem, wyrwała się i znowu pobiegła w kąt pokoju. "Heh kolejny nieosiągalny świadek. I co teraz?"
Kiedy tak stała zamyślona przyszedł jej do głowy pewien pomysł. Sięgneła do swojej sakiewko-torebki na rzemieniu powoli podchodząc do dziewczyny. Tym razem usiadła obok niej opierając się placami o ścianę i powiedziała:
- Nie bój się - uśmiech "oby podziałało" - zobacz kogo do Ciebie przyprowadziłam - pokazała dziewczynie otwartą dłoń na której siedział Geko i przekrzywiwszy łepek przyglądał się z ciekawością dziewczynie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bodzia_piratka13 dnia Pią 0:04, 18 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 0:33, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna przez pewien czas przyglądała mu sie pilnie, co więcej nawet starała sie naśladować jego ruchy głowy: gdy jaszczurka przechylała łepek, ona skręcała głowę w tę samą stronę...Wyglądało na to, że są pewne postępy.
Nagle dziewczyna zerwała sie z meisjca i próbowała pochwycić jaszczurkę, ta od niej szybsza umnkęła do rękawa swojej pani. Wtedy córka sir Cuttberta, zapewne nadal chcąc pochwycić jaszczurkę rzuciła sie w stronę Yasmine.
Na szczęście mężczyzna przebywający z nimi w pokoju zareagował bardzo szybko, odciągając napsatniczkę i starajac sie przytrzymać ją w miejscu. Ta starała mu sie wyrywać, jendocześnie dziwnie sycząc i spoglądając na smoczyce wzrokiem, który zaczął wyrażać trudne do określenia uczucie...na pewno nie było w nim nic przyjemnego.
Służacy krzyknął wzywając kogos do pomocy, a chilę potem zjawiło sie dwóch innych mężczyzn, któzy pomogli mu zapanować nad sytuacja....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:26, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
"Nie tak miało być...czyli z przesłuchania świadka nici...ale co ją tak rozzłościło? Czyżby nie lubiła jaszczurek? Dobrze, że nie zamieniłam się w smoka, bo by mnie jeszcze pogryzła...a może porwanie ma jakiś związek z jaszczurkami? albo innymi zwierzętami? w końcu znaleziono ją w lesie..."
- To ja chyba już pójdę - powiedziała patrząc na to jak służba obezwładnia panienkę - gdzie jest pokój Meave? - chciała zobaczyć jak sobie radzi sir Constantine "żeby szło mu lepiej niż mnie"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:33, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Gdy stała rozglądając się po korytarzu, jej towarszysz właśnie wychodził z pokoju "przesłuchiwanej". Początkowo szedł pochlony, zamyslony, w charakterystyczny sposób przygyzając swój kciuk.
Gdy ją jednak zobaczył uśmiechnął się do niej lekko i zapytał:
-I jak panno Yasmine, sprawa ma się u pani? Są jakieś postępy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Triinu dnia Pią 9:33, 18 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 9:52, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Chwilę zastanawiała się co ma odpowiedzieć.
- Dziewczyna siedzi w kącie pokoju i w ogóle nie reaguje. Miałam nadzieję, że może uda mi się nawiązać z nią kontakt, ale osiągnełam tylko tyle, że rzuciła sie na mnie... Nie ma żadnych śladów oprócz kilku otarć i nakłuć, które mogła sobie zrobić chodząc po lesie - "czyli generalnie totalna porażka...osiągnełam tylko tyle, że doprowdziłam do szału poszkodowaną dziewczynę...hm...chociaż może wywołanie u niej jakiejkolwiek reakcji można uznać za minimalny sukces?" - a co udało się Panu znaleźć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:05, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Niestety nic...-westchnął głeboko.- Pokój jest, aż w nadto idealnym porządku (mam nadzieję, że jest to efekt pracy służacej w ramach jej codziennych obowiązków, niż posparzątane po to by coś ukryć). Przeszukałem jej rzeczy, niestety (prócz starych listów od jej domniemanego kochanka) nie znalazłem nic co wskazywało by na to by się z kimkolwiek w tajemnicy kontaktowała...Nie ma też śladów porwania, jakiś tajemniczych substancji, które ktoś mógłby jej podać...Wszystko w wręcz idealnym porządku...Sądzę, że póki co nic tu po nas...Proszę wybaczyć mi śmiałą prośbę, ale co powie pani na to byśmy udali się do karczmy by wymienić się swoimi spostrzeżeniami,a przy okazji coś zjeść i wypić...Ja oczywiście płacę za wszystko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bodzia_piratka13
Adept Magii
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 913
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 10:34, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
- Czyli nic tutaj nie wskóraliśmy...mam nadzieję, że nie przyniosłam panu pecha - uśmiechneła się - w sumie czemu nie, w końcu przyjechałam tu dopiero wczoraj i od tego czasu nie dowiedziałam sie zbyt wiele o całej sprawie, chętnie to nadrobię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Triinu
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2011
Posty: 6244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 16:25, 18 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
-Oczywiście lady, że nie przyniosłaś. A to, że jesteś mało obeznana ze sprawą to normalne, jak sama wspomniałaś: dopiero co tu przybyłaś- uśmiechnął się do niej szczerze. -To ja mam nadzieję, że nei masz mi głeboko za złe, że przy pierwszym naszym spotkaniu wystawiłem cię na próbę...Znaczy się samodzielnie stawiać pytania, mało ci wtedy pomagałem gdyż chciałem przekonać się jak sobie radzisz w podobnych styuacjach...Cóż z różnymi już ludźmi pracowałem, ale muszę przyznać, że ty wybrnęłaś z tego nad wyraz dobrze....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|