www.portalfantasyrpg.fora.pl

Triinu · Wysłany: Czw 11:32, 03 Mar 2011 Temat postu: Tatuaże

Czyli co sądzicie o tatuażach...Czy postrzegacie je poprzez pryzmat polskiego społeczeństwa- czyli nieco stereotypowo, czy też macie na ich temat bardziej "nowoczesny" pogląd? Co sądzicie o tatuażach u kobiet (specjalnie napisałam o kobietach, bo zwłaszcza koło nich jest więcej kontrowersji)? Moża sami posiadacie, lub chcecie mieć tattoo

Rutlawski · Wysłany: Czw 15:37, 03 Mar 2011 Temat postu:

Nie posiadam i specjalnie nie planuję Wesoly

A jeśli chodzi o moje zdanie... Jeśli kogoś to pociąga, proszę bardzo. Nie widzę w tym nic specjalnie zniewalajacego, ale przecież nikomu nie zabronię.

bodzia_piratka13 · Wysłany: Czw 19:00, 03 Mar 2011 Temat postu:

mnie się to podoba, chętnie zrobiłabym sobie tatuaż - tylko mnie po prostu nie stać Smutny

choć wzór już wybrałam i tylko czekam na możliwość wykonania...

kolczyki też lubię Wesoly

Triinu · Wysłany: Czw 21:22, 03 Mar 2011 Temat postu:

Spoko jak bede robić sobie drugi tatuaż to pójdziemy razem....Tylko muszę kase uzbierać Jezyk

Generalnie ja osobiście nie mam nic do tatuowania się-sama mam jeden tatuaż

Sadze, że jednak ludzie powinni zawsze przemyśleć swój wybór by poote nie żałować wzoru, czy miejsca które wybrali...Lub że wogóle zrobili sobie tatuaż.

Nie podoba mi się tylko podejście społeczeństwa, że jak ktoś ma tauaż to albo jest to typ spod ciemnej gwiazdy,albo ma nierówno pod sufitem Rolling Eyes

A jak dziewczyna mówi, że ma tatuaż to wogóle najczęściej jest szok i zgroza

AnKapone · Wysłany: Sob 20:46, 05 Mar 2011 Temat postu:

Też bym sobie zrobiła tatuaż. Bardzo mi się podobają, ale fundusze to jedno, a po drugie znaleźć kogoś, kto dobrze robi tatuaże to też sztuka. Jestem zafascynowana programem Miami Ink i ich profesjonalnością, ale nie stać mnie na tatuaż u nich a tym bardziej na tatuaż akurat u nich.
Z drugiej strony obawiam się, że jeżeli już bym się zdecydowała i zrobiła tatuaż, to potem bym tego żałowała lub myślała o innym wzorze. A wiadomo, kobieta zmienną jest Wesoly

Triinu · Wysłany: Sob 23:51, 05 Mar 2011 Temat postu:

Tez lubię czasem obejrzeć Miami Ink, swego czasu gdy myslałam nad tematem pracy licencjackiej myslałam by własnie nie pisać czegoś o studiach tatuażu. Też mnie ta praca inspriuje i uważam ją za sztukę....

W moim mieście znalazłam przez interent sądzę ,że godny zaufania salon- jak uzbieram kasę to do nich pójdę po ten drugi tatuaż

A co do wyobru tatuażu- tak jak pisałam, musi być to wybór przemyslany i pewny Wesoly

....Na pewno nigdy bym sobie nie "wydziargała czyjejś twarzy, ani imenia- róznie to między ludźmi się układa Mruga

AnKapone · Wysłany: Sob 23:56, 05 Mar 2011 Temat postu:

Praca licencjacka na temat sztuki tatuażu? Genialny pomysł! Szkoda, że mój kierunek studiów nie dopuszcza takich tematów Smutny

bodzia_piratka13 · Wysłany: Nie 0:23, 06 Mar 2011 Temat postu:

Ja długo szukałam wzoru - w końcu znalazłam dwa śliczne (to oczywiście moja subiektywna opinia) - oba są czarne (kolorowe tatuaże jakoś do mnie nie przemawiają). Jeden to galopujący koń złożony z płomieni, a drugi to jednorożec. Skłaniam się bardziej ku jednorożcu i zbieram na niego fundusze^^ Choć dzięki steretypowemu mysleniu pewnie zostałabym wyklęta w rodzinie za tatuaż...

Triinu · Wysłany: Nie 0:26, 06 Mar 2011 Temat postu:

Bodzia podeślij wzory to ocenimy Wesoly

AnKapone · Wysłany: Nie 13:08, 06 Mar 2011 Temat postu:

Stosunki Międzynarodowe specjalność Niemcoznawstwo i Dziennikarstwo i komunikacja społeczna Wesoly

bodzia_piratka13 · Wysłany: Nie 13:40, 06 Mar 2011 Temat postu:

To szalejesz Jezyk

Jednak jestem na takie rzeczy zbyt leniwa - zostanę przy jednym kierunku i rozwijaniu zainteresowań we własnym zakresie Mruga

AnKapone · Wysłany: Nie 13:45, 06 Mar 2011 Temat postu:

A kto powiedział, że nie rozwijam też swoich zainteresowań? ;>

Triinu · Wysłany: Pon 0:31, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ja z kolei miałam jeszcze iść na stosunki międzynarodowe tylko na specjalność powiązaną z japonistyką...ale za leniwa jestem by se WOS odświeżyć i maturę sobie z niego "dozdać" Jezyk

AnKapone · Wysłany: Pon 0:35, 07 Mar 2011 Temat postu:

Nie żałuj, że nie poszłaś na Stosunki. Większego burdelu nigdzie nie ma.

bodzia_piratka13 · Wysłany: Pon 19:16, 14 Mar 2011 Temat postu:

Tak? Też chciałam isć na stosunki i uczyś się arabskiego, ale w końcu nie poszłam, bo się nie dostałam :hamster_wryyy:

na pocieszenie mogę się pochwalić tym, że dostałam sie na psychologię i prawo, a tylko na stosunki nie...