www.portalfantasyrpg.fora.pl

Triinu

Minęło praie trzydzieści lat od wydarzeń z poprzednich scenariuszy. W dziejach Leunion wiele się od tego czasu wydarzyło. Świat nigdy nie dowiedział się o poświęceniu bohaterów by go ocalić przed niechybnym końcem. Nie mniej znikła tajemnicza, magiczna bariera odgradzająca obydwa kontynenty. Podobnie jak niegdyś starano się dociec przyczyny jej istnienia, podejmowano próby jej unieszkodliwienia teraz zastanawiano się nad ustaleniem przyczyny jej zniknięcia. Niektóre pogłoski mówiły o potężnej fali, energii magicznej która bardzo dobrze wyczuwalna rozprzestrzeniała się po ziemiach Leunion. Nikt nie znał źródła jej pochodzenia, lecz skutków rozproszenia bariery dopatruje się właśnie w zderzeniu jej oraz owej magicznej siły. Od tamtej pory kontakt pomiędzy dwoma kontynentami, niegdyś rozdzielonymi na kilkanaście pokoleń znów został umożliwiony.

Breizhiz

Po opadnięciu granicy pomiędzy kontynentami możliwe było odwiedzanie drugiego lądu. Dotychczas byliśmy świadkami wydarzeń na kontynencie zwanym Eo’gh, podczas gdy nazwą drugiego kontynentu jest Pretania. Po Czasie Chaosu, a zarazem po powstaniu magicznej bariery władcy trzech kilku państw stanowiących tenże ląd zdecydowali się uczynić jeden wspólny kraj- tak jak głoszono: by na przyszłość zapobiec konfliktom zbrojnym pomiędzy państwami. Tak więc z sojuszu czterech państw jakimi były: Ellan Vannin, Kernow, Eire, oraz Albain powstało jedno wspólne państwo ochrzczone mianem: Breizhiz.

Na tronie wspólnego kraju zasiadał wspólny władca wybierany w drodze elekcji po śmierci swego poprzednika. Zazwyczaj starano się by każdym kolejnym władcą był ktoś pochodzący z któregoś z dawnych trzech pozostałych królestw niż jego poprzednik – tak by każda z czterech krain miała szansę dojść do władzy. Unikano z kolei obsadzano na tronie kogokolwiek z nieludzi- jako, że uważano ich za istoty nieczyste. Dyskryminowano ich i traktowano gorzej, lub na równi niż ludzi – śmieci (przedstawicieli najniższej kasty).

Poza ludźmi Pretanię zamieszkiwały rasy takie jak: krasnoludzie rody, których była zdecydowana większość niż w Eo’gh, jako że jeszcze sprzed czasów powstania bariery Pretania była znana z tego, iż zamieszkiwały ją rasy krasnoludów, drugi kontynent rasy elfów (zarówno światła i mroczne). Oczywiście w Pretani można było zastać przedstawicieli elfach rodów, ale było to zdecydowanie dużo rzadsze niż drugim kontynencie. Podobnie rzecz się miała ze smokami: według podań kontynent Pretani należał niegdyś do dwóch starożytnych smoczych ras: złotych, oraz srebrnych (zwanych niekiedy białymi). Ich potomkowie- inne smocze rasy osiadły w Eo’gh. Za czasów Pierwszej Smoczej Wojny obydwie starożytne rasy niemalże całkowicie wymarły, ich ostatni przedstawiciele i ich ordy zaszyły się gdzieś na lądzie Pretani ale nikomu nie udało się oficjalnie do nich dotrzeć. Zatem na kontynencie tym istnieją jako legendarne istoty, choć czasem raz na pokolenie pojawiać się mogą niejasne donosy jakoby ktoś spotkał kogoś z przedstawicieli tych wymarłych ludów.
Pretanię zamieszkują także przedstawicieli ras których nie zastanie się w Eo’gh takich jak: huldry (piękne nadprzyrodzone dziewczęta, z ogonami, które cechuje nadprzyrodzona siła), Näcken (nadprzyrodzeni młodzieńcy zamieszkujący wodniste tereny, posiadający zdolność zmiennokształtności oraz zapomnianą wiedzę tajemną), a także skalni, oraz leśni olbrzymi (prastare istoty, opiekunowie natury, których ciała silnie są zintegrowane z otaczającą ich naturą). Inną kwestią jest także chociażby fakt, iż ziemie jej zamieszkiwane są przez niezwykła różnorodność gatunków skrzatów podczas gdy w Eo’gh zamieszkują jedynie leprechauni, którzy według opowieści niegdyś wyemigrowali z jednego kontynentu na drugi. Ponadto w wodach otaczających Pretanię żyje tzw. Morski Lud czyli syreny oraz ich męscy odpowiednicy.

Jak wspomniałam rasy, nie będące ludźmi często chętnie korzystają z magii, bądź też posiadają wiedzę tajemną są prześladowani ponieważ umiejętność magii, oraz paranie się wiedzą tajemną jest zakazane. Propaganda nowych pokoleń władców Breizhiz narzucają ideologię jakoby winnymi Czasu Chaosu byli właśnie nieludzie, którzy nadużywając swych mocy rozzłościli bogów, którzy kierując losami śmiertelników rozpętali niszczycielską wojnę, oraz zesłali barierę między kontynentami. W bardziej przychylnych regionach kraju dla nieludzi wydziela się obszary, całe osady, miasta, nawet regiony w których mogą zamieszkiwać, ale nigdy poza nimi! W mniej przychylnych nieludzie zaganiani są do niewolniczych prac, często ponad własne siły...przynoszące w końcu śmierć. Niekiedy zmusza się przedstawicieli nieludzi by zawierali związki z ludźmi by z każdym pokoleniem, ich potomkowie zatracali swoje nadprzyrodzone pochodzenie.
Co więcej często istoty nie będące ludzi zmuszane są do nadawania, przyjmowania imion z oficjalnie obowiązującej listy (zatem taki krasnolud, elf zmuszony jest nosić ludzkie imię)

Magia, tajemna wiedza jest zakazana – jest tabu. W Breizhiz istnieje dziesięć przykazań tabu, za których złamanie obowiązują nawet najsroższe kary. Parać się magią, wiedzą tajemną mogą jedynie kapłani – czarodzieje, swego rodzaju elita „nietykalnych”. W każdym regionie znajduje się jedynie dziesięć takich osób, które korzystać mogą z owych mocy, wiedzy.
Częściowe przyzwolenie, ale jedynie w przypadku użycia magii choć i tak ich moc jest ograniczona mają święte wojowniczki. Ich głównym zadaniem jest stanie na straży przestrzegania praw tabu, oraz walka z istotami nadprzyrodzonymi jak upiory etc. Podobnie jak kapłani są one nietykalne.

Co więcej ustrój państwa jest hierarchiczny, a jego podział wygląda następująco:
-władca
-kapłani – czarodzieje
- święte wojowniczki
- szlachta / rycerstwo
-rzemieślnicy, mieszczaństwo
-kupcy – są darzeni swego rodzaju nieufnością jako że parają się usługami, które sprzyjać mogą spiskom, bądź przemytnictwu.
-chłopi (nawet chłop posiada prawo do posiadania niewolnika, niewolników jeśli potrafi zapewnić im utrzymanie)
-niewolnicy ( w przeciwieństwie do ludzi – śmieci i nie ludzi mogą czasem miewać prawa, lub być w posiadaniu niewielkiego, osobistego majątku którego pan nie może im odebrać)
-ludzie – śmieci- osoby parające się ‘nieczystymi” profesjami jak: garbarze, osobnicy zajmujący się uprzątaniem nieczystości miejskich, mający styczność z zwłokami ludzkimi, bądź zwierzęcymi
-nieludzie (krasnoludy, elfy, etc)

Jeśli chodzi o kwestię wiary – mieszkańcy Pretani, bardziej nawet niż mieszkańcy Eo’gh oddają cześć bogom...Przynajmniej starają się tak robić pod dyktando kapłanów – magów, którzy narzucają im oddawanie bogom czci. Panteon bogów z Pretanii, w większości jest zbieżny z tym z Eo’gh, choć co oczywiste pojawiają się pewne różnice. Sami bogowie, podobnie jak ma to w przypadku drugiego kontynentu niezbyt są zainteresowani ingerowaniem w życie śmiertelnych. Nie mniej podtrzymywanie kultu, który daje sporą władze w ręce kapłanów, którzy posiadają więcej władzy faktycznej niż sam król.

W stosunku do „obcych”- tych pochodzących z drugiego kontynentu mieszkańcy Pretani mają neutralny stosunek, choć cechuje go także pewna ostrożność. Władze kraju/ kontynentu tylko nielicznym i naprawdę wielce zasłużonym jednostką pozwalają podróżować do Eo’gh. Podobnie jest z przyjmowaniem „gości” zza morza. Trzeba posiadać specjalnie upoważnienie pozwalające na przekroczenie granic Breizhiz. Jeśli jednak przekroczy się już jego granice przybyszów nie czeka w kraju nic złego, gdyż sa pod tzw „opieką” – otrzymują opiekuna, oraz przewodnika który będzie czuwał nad ich pobytem w kraju.