www.portalfantasyrpg.fora.pl

Rutlawski · Wysłany: Nie 13:25, 13 Mar 2011 Temat postu:

A czy Gekko aprobuje siebie?

Jeszcze JEDEN taki kawał i... I...

I Atabe zrobi się przykro Jezyk

A mnie jednak ciekawią dwie osoby Wesoly

Po pierwsze brakuje tu Yenne, a p drugie jestem ciekaw, jak by Ci wyszedł Cuthbert [ oczywiście zgodnie z opisem ] - np. w scenie w miasteczku po rzezi Wesoly

AnKapone · Wysłany: Nie 13:30, 13 Mar 2011 Temat postu:

oj... stawiasz mi wyzwanie? challenge accepted Wesoly

ale to w przyszłości, bo muszę się zbierać Smutny

A co do Yenne, to też nie mam żadnego pomysłu

muszę poszukać jakiejś inspiracji w internecie czy gdzieś... Już z resztą Triinu mówiłam, że do ludzi muszę mieć wzór, bo inaczej lipa wyjdzie - do proporcji oka nie mam, a martwa natura to co innego.

bodzia_piratka13 · Wysłany: Nie 13:33, 13 Mar 2011 Temat postu:

tak - zawsze chciał zobaczyć jakby wyglądał w bezcętkowej skórce Mruga

oj tam - to nie kawał tylko powrót do miłych wspomnień Wesoly

właśnie - udzielasz się społecznie, rysując innych, a samej siebie jeszcze nie zamieściłaś - czekam Jezyk

Triinu · Wysłany: Nie 13:57, 13 Mar 2011 Temat postu:

Ja i tak bardzo dziękuje za ciekawą koncepcję Avenie

Łap pochwałę Wink

bodzia_piratka13 · Wysłany: Wto 11:48, 15 Mar 2011 Temat postu:

Uuuu zyskałaś przychylność admina i mistrza gry - teraz przez kolejne 3 walki przy każdym rzucie kostką Twoja postać dostaje +1 do liczby wyrzuconych oczek Wesoly

Triinu · Wysłany: Wto 19:01, 15 Mar 2011 Temat postu:

Sugerujesz, że da się mnei przekupić

AnKapone · Wysłany: Wto 19:12, 15 Mar 2011 Temat postu:

Triinu · Wysłany: Wto 19:19, 15 Mar 2011 Temat postu:

Spokojnie, mój post był kierowany właśnie do Bodzi Mruga

Ale nei martwcie się, nie jestem istotą mściwą, ani gniewną Mruga

No chyba, że ktoś mnei do tego sprowokuje, a nie jest to łatwe....ale też nie niemozliwe :hamster_evil:

AnKapone · Wysłany: Wto 19:23, 15 Mar 2011 Temat postu:

Wiem, że do Bodzi.

A tak poza tym, to każdy ma w sobie pewnego mściciela. Wg E. Fromma masz skłonności sadystyczne. Wesoly

Rutlawski · Wysłany: Wto 19:34, 15 Mar 2011 Temat postu:

No, Aniu, Aniu, jak tam z moim wyzwaniem?

AnKapone · Wysłany: Wto 19:52, 15 Mar 2011 Temat postu:

dreszcz mnie przeszedł, gdy czytałam "Aniu, Aniu"

Nie miałam czasu. Jutro też odpada, bo będę się uczyć do koła. W czwartek będę miała magiczny wykład pt. ochrona własności intelektualnej i mam zamiar ponieść się fantazji. Najpóźniej w pt będzie. Chyba nie chcesz, bym Cię zawiodła?

Rutlawski · Wysłany: Wto 19:58, 15 Mar 2011 Temat postu:

Czemu zawiodła?

AnKapone · Wysłany: Wto 20:01, 15 Mar 2011 Temat postu:

No wiesz, tym razem to praca na zlecenie

nawet jeżeli mam pokazać scenę, tak jak ją widzę sama Wesoly

Rutlawski · Wysłany: Wto 20:12, 15 Mar 2011 Temat postu:

Eee tam, a płacę Ci? Mruga

Jeśli nie, to teoretycznie możesz sobie odkładać w nieskończoność xD

AnKapone · Wysłany: Wto 20:17, 15 Mar 2011 Temat postu:

Na pewno nie w nieskończoność. W zasadzie zainspirowałeś mnie do przelania na papier tego, co sobie wyobraziłam. Problem jest tylko w tym, że doba skróciła się o 1,6 milisekundy, co w ogólnym rozliczeniu sprawia, że mam mniej czasu. XD